Mo-Tki to po prostu "MOje notaTKI" - przemyślenia, wnioski, komentarze zwykłego Polaka, szarego obywatela.
środa, 24 czerwca 2015
Obiektywizm mediów
TAKA SOBIE BAJKA
W Warszawie parkiem spaceruje sobie młody dresiarz, za nim biegnie wredny pitbull. Nagle pitbull dostrzega piaskownicę pełną bawiących się dzieci. Biegnie tam, wpada, dzieci przerażone uciekają, pitbull łapie jedno za buta i gryzie. Dresiarz się śmieje, dziecko w histerii. Do piaskownicy wpada starszy Pan, kopie psa, pies skowycząc ucieka, dresiarz widząc zbliżającą się ekipę dziennikarzy Gazety Wyborczej, ucieka.
Reporter z mikrofonem dopada do starszego pana i pyta "to cudowne! Oto nareszcie ktoś, kto przełamał znieczulicę społeczną! Uratował Pan to zapłakane dziecko, zróbcie zdjęcie dziecka, damy tytuł: Warszawiak ratuje dziecko przed wściekłym psem".
"Ale ja nie jestem z Warszawy"
"To damy podpis pod zdjęciem: Gość spoza Warszawy, przybyły w celu... A w jakim celu Pan przybył?"
"No jutro 10 kwietnia, więc przyjechałem uczcić pamięć tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego"
"Aha" po chwili ciszy mówi reporter.
Nazajutrz w Gazecie Wyborczej podpis pod zdjęciem zapłakanego dziecka brzmiał:
"Oszalały PiSowiec katuje psa. Młody właściciel pieska zrozpaczony."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz