Oby skutecznie.
czwartek, 16 maja 2013
środa, 15 maja 2013
POLITYZNIE POPRAWNA RÓWNOWAGA SIŁ
Tym razem mała Mo-Tka na temat polityki międzynarodowej.
Gdy jakiś czas temu była szansa na budowę w Polsce tarczy antyrakietowej to Rosja grzmiała na cały świat o wrogim akcie w stosunku do niej, zaburzeniu równowagi międzynarodowej i konieczności wykonania kroków odwetowych.
Oczywiście tarcza nie powstała ale kroki idą same:
- nowa baza rakietowa w Królewcu
- nowe bazy rakietowa i lotnicza na Białorusi
Przy tych posunięciach nie ma jakoś mowy o zachwianiu równowagi sił czy krokach odwetowych.Media nie mówią o reakcji NATO już nie wspominając o stanowisku "naszego" rządu.
Poprawność polityczna doprowadzi do tego że cała Europa to za chwilę będzie teren interesów Rosji.
Wystarczy sięgnąć do historii i zobaczyć czym może się to skończyć.
Dla nas jednak najważniejsze są związki partnerskie.
Krótko mówiąc - republika bananowa, albo jeszcze gorzej.
Gdy jakiś czas temu była szansa na budowę w Polsce tarczy antyrakietowej to Rosja grzmiała na cały świat o wrogim akcie w stosunku do niej, zaburzeniu równowagi międzynarodowej i konieczności wykonania kroków odwetowych.
Oczywiście tarcza nie powstała ale kroki idą same:
- nowa baza rakietowa w Królewcu
- nowe bazy rakietowa i lotnicza na Białorusi
Przy tych posunięciach nie ma jakoś mowy o zachwianiu równowagi sił czy krokach odwetowych.Media nie mówią o reakcji NATO już nie wspominając o stanowisku "naszego" rządu.
Poprawność polityczna doprowadzi do tego że cała Europa to za chwilę będzie teren interesów Rosji.
Wystarczy sięgnąć do historii i zobaczyć czym może się to skończyć.
Dla nas jednak najważniejsze są związki partnerskie.
Krótko mówiąc - republika bananowa, albo jeszcze gorzej.
wtorek, 14 maja 2013
OLŚNIENIE TEMIDY
Sawicka wzięła łapówkę - niewinna
Doktor Mirosław wziął łapówki - niewinny
Kociołek - niewinny
Milicjanci strzelający do robotników w Gdańsku - skazani za pobicie
To tylko najbardziej jaskrawe przypadki z ostatniego okresu.
Naszej Temidzie spadła chyba opaska z oczu i doznała pomroczności jasnej.
Nie jestem prawnikiem, ale wyroki te nijak się mają do mojego, tradycyjnego poczucia sprawiedliwości.
Czyżby prawo aż tak rozmijało się z rzeczywistością?
Jeżeli tak to trzeba zlustrować prawo, a jeżeli nie to zlustrować sędziów,
Doktor Mirosław wziął łapówki - niewinny
Kociołek - niewinny
Milicjanci strzelający do robotników w Gdańsku - skazani za pobicie
To tylko najbardziej jaskrawe przypadki z ostatniego okresu.
Naszej Temidzie spadła chyba opaska z oczu i doznała pomroczności jasnej.
Nie jestem prawnikiem, ale wyroki te nijak się mają do mojego, tradycyjnego poczucia sprawiedliwości.
Czyżby prawo aż tak rozmijało się z rzeczywistością?
Jeżeli tak to trzeba zlustrować prawo, a jeżeli nie to zlustrować sędziów,
SZCZEROŚĆ PONAD WSZYSTKO
Taką szczerość to akurat widać od kilku lat, a co do uczciwości to pewnie też tylko w wąskim gronie
piątek, 10 maja 2013
CZY GAZ WYSADZI AKTUALNĄ EKIPĘ?
Sprawa gazu w Polsce jest, mówiąc delikatnie, niejasna od kilku lat?
W przypadku potwierdzenia informacji zawartych w wywiadzie Pana profesora wszyscy którzy doprowadzili do tej sytuacji powinni odpowiadać za sabotaż.
Kiedyś wyczytałem że najniebezpieczniejszymi agentami obcego państwa są agenci wpływu i to jest chyba racja.
NASZ WYWIAD.
Prof. Mariusz Orion Jędrysek: "Straciliśmy naszą wielką szansę gazową i to jest wyłączna wina Donalda Tuska"
Jeżeli dodamy do tego wieloletnią umowę jaką podpisał Pawlak na dostawy rosyjskiego gazu po cenach najwyższych wśród wszystkich odbiorców /nawet Unia nas broniła przed Gazpromem i poczynaniami "naszego" rządu/ i dramatyczne, niczym nie uzasadnione opóźnienia przy budowie gazoportu to układanka wydaje się logiczna.
W przypadku potwierdzenia informacji zawartych w wywiadzie Pana profesora wszyscy którzy doprowadzili do tej sytuacji powinni odpowiadać za sabotaż.
Kiedyś wyczytałem że najniebezpieczniejszymi agentami obcego państwa są agenci wpływu i to jest chyba racja.
czwartek, 9 maja 2013
SERIAL ŚMIECIOWY CZ. III
DLACZEGO NIE MOŻE BYĆ NORMALNIE?
Wypełniałem ankietę "śmieciową" dostarczoną przez moją spółdzielnię z pytaniem czy będę segregował śmiecie i wprawiła mnie w pewne zdumienie.
Nadmienię, że mieszkam w wielopiętrowym budynku ze zsypem. Jest czysty /jak na zsyp/, nie ma robactwa więc mi nie przeszkadza.
Okazuje się, że jak wszyscy oświadczymy iż będziemy segregować śmiecie to zamkną zsyp. To wydaje się logiczne, ale jest i druga strona medalu.
Jeżeli część osób /nie wiadomo ile/ nie zechce segregować śmieci /lub w terminie nie dostarczy wypełnionej ankiety - gdyż to dla spółdzielni oznacza że nie będzie segregował/ to zsypu nie zamkną, ale wszyscy mają płacić zdecydowanie wyższą stawkę za niesegregowane śmieci.
Jakieś parę lat temu pojawiły się u mnie przed blokiem pojemniki na szkło, papier i tworzywa sztuczne. Większość osób wrzucała tam to co należy i gdzie należy, nikt nikogo nie zmuszał, nie było dodatkowych opłat, psychozy przymusu itp.
Tak nagle jak się pojawiły tak nagle zniknęły. Komu przeszkadzały?
Ta cała operacja wygląda mi na kolejne wyciąganie pieniędzy od ciężko pracujących za coraz bardziej marne grosze ludzi by dla urzędników stworzyć dodatkowo dobrze opłacane etaty okraszone pod koniec roku wysokimi premiami.
Dla mnie to już nic dodać nic ująć.
Ale czara goryczy w pewnym momencie się przeleje i może dojść do niekontrolowanego wybuchu wściekłości tłumu - a to już tylko krok od tragedii.
I tak od drobnych śmieci doszliśmy do groźby co najmniej rewolucji.
Jednak o śmieciach to jeszcze nie wszystko, bo to wbrew pozorom bardzo pouczający przykład.
cdn
Wypełniałem ankietę "śmieciową" dostarczoną przez moją spółdzielnię z pytaniem czy będę segregował śmiecie i wprawiła mnie w pewne zdumienie.
Nadmienię, że mieszkam w wielopiętrowym budynku ze zsypem. Jest czysty /jak na zsyp/, nie ma robactwa więc mi nie przeszkadza.
Okazuje się, że jak wszyscy oświadczymy iż będziemy segregować śmiecie to zamkną zsyp. To wydaje się logiczne, ale jest i druga strona medalu.
Jeżeli część osób /nie wiadomo ile/ nie zechce segregować śmieci /lub w terminie nie dostarczy wypełnionej ankiety - gdyż to dla spółdzielni oznacza że nie będzie segregował/ to zsypu nie zamkną, ale wszyscy mają płacić zdecydowanie wyższą stawkę za niesegregowane śmieci.
Jakieś parę lat temu pojawiły się u mnie przed blokiem pojemniki na szkło, papier i tworzywa sztuczne. Większość osób wrzucała tam to co należy i gdzie należy, nikt nikogo nie zmuszał, nie było dodatkowych opłat, psychozy przymusu itp.
Tak nagle jak się pojawiły tak nagle zniknęły. Komu przeszkadzały?
Ta cała operacja wygląda mi na kolejne wyciąganie pieniędzy od ciężko pracujących za coraz bardziej marne grosze ludzi by dla urzędników stworzyć dodatkowo dobrze opłacane etaty okraszone pod koniec roku wysokimi premiami.
Dla mnie to już nic dodać nic ująć.
Ale czara goryczy w pewnym momencie się przeleje i może dojść do niekontrolowanego wybuchu wściekłości tłumu - a to już tylko krok od tragedii.
I tak od drobnych śmieci doszliśmy do groźby co najmniej rewolucji.
Jednak o śmieciach to jeszcze nie wszystko, bo to wbrew pozorom bardzo pouczający przykład.
cdn
Subskrybuj:
Posty (Atom)