Mo-Tki

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą HGW. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą HGW. Pokaż wszystkie posty

piątek, 18 stycznia 2019

Memy od 15.10.2018 do 19.10.2018

Trochę humoru na weekend.
Nieco stary, ale czasem warto powspominać.









piątek, 24 marca 2017

HGW ułatwia czy umacnia.


 Warszawska komunikacja.



Wczoraj w godzinach wczesnopopołudniowych miałem spotkanie w centrum Warszawy. Znając kłopoty z parkowaniem i to że spotkanie miało być możliwie blisko, zrezygnowałem z samochodu i postanowiłem pojechać tak zachwalaną przez HGW komunikacją miejską.Tym bardziej, że wtedy na takim spotkaniu można sobie pozwolić np. na piwo lub winko, a nie tylko woda i kawa.

Dojazd na spotkanie to 3 przystanki autobusem i 1 tramwajem więc wystarczy bilet 20 min. za 3,40 zł.
I teraz zaczyna się akcja.

Wchodzę do mojego kiosku.
- Dzień dobry, poproszę 2 bilety 20 minutowe.
- Nie mam biletów, może będą w sobotę.
-!! Jak to nie ma, dlaczego?
Odpowiedź nieco później.

Idąc na przystanek wchodzę do kolejnego kiosku.
- Dzień dobry, poproszę 2 bilety po 3,40 zł
- Proszę pana ja już od dłuższego czasu nie sprzedaję biletów, pan kupi sobie w biletomacie.

Lekko zbulwersowany idę na przystanek. Na moim przystanku biletomatu brak.
Nadjeżdża autobus - kupię w nim.

Jest maszyna, czytam instrukcję obsługi, wybieram bilet i ........ okazuje się, że można zapłacić tylko kartą.
?????

Karta płatnicza lub kredytowa nie jest moją niezbędną rzeczą z którą wychodzę na miasto. Za zakupy wolę płacić gotówką, bo inni nie muszą wiedzieć co, gdzie kiedy i za ile kupuję. Gdy można uniknąć inwigilacji to staram się jej unikać.

Jedna z pasażerek widząc moją niewyraźną minę informuje, że bilet można kupić u kierowcy.
Tu okazuje się jednak, że kierowca ma bilety tylko po 4,40 zł a taki mnie nie jest potrzebny. W związku z tym przejechałem na gapę.

W jednym z kiosków w centrum Warszawy udało mi się kupić bilet na powrót.
Chciałem dobrze, ale wyszło jak wyszło.

Taka banalna historyjka, ale o co w tym wszystkim chodzi?
Otóż, jak powiedział mi mój kioskarz od jakiegoś czasu nie mają oni marży handlowej na biletach komunikacji miejskiej. Czyli tam gdzie te bilety są możliwe do kupienia kioskarze sprzedają je charytatywnie.
Dlaczego? Ano, najprawdopodobniej,  by firma obsługująca biletomaty, z całą pewnością,  wybrana w szalenie transparentnym konkursie, łatwiej opanowała rynek. Macie jakieś inne wytłumaczenie?

Początkowo zastanawiałem się co na to UOKiK, ale po ostatnich przesłuchaniach przedstawicieli tej firmy przed komisją w sprawie Amber Gold, doszedłem do wniosku, że nie jest to temat godny uwagi tej szacownej instytucji.
Jeżeli UOKiK zorientował się, że Amber Gold jest piramidą finansową w momencie gdy ta firma ogłosiła upadłość to trudno wymagać by dostrzegła niezachowanie swobodnej konkurencji przy sprzedaży biletów komunikacji miejskiej w Warszawie.

Pytanie jest jedno - kto podjął decyzję o zniesieniu marż handlowych dla kioskarzy przy sprzedaży biletów?

Może to samo zrobić z niektórymi tytułami prasowymi?
A nasza HGW najprawdopodobniej nic na ten temat nie wie.

Ot takie wrażenia z wczorajszego dnia.

środa, 11 maja 2016

KODowanie mózgów

Aby było tak jak było bo a czego tu teraz żyć



Znalezione w internecie

Skąd tyle krzyku, skąd tyle smrodu
To protestują wyznawcy KOD-u

Na czele idzie facet wzorcowy
I demokrata nasz eksportowy.

Napłodził dzieci pełną chałupę,
Po czym nań wypiął ojcowską doo pę.

Zamiast pracować na utrzymanie,
Woli odstawiać chocholi taniec.

To nowoczesny wzorzec faceta,
Co go utrzymać musi kobieta.

Za nim w płaszczyku facet bez wąsa.
Pokracznie skacze w tanecznych pląsach.

Niczym dyrygent głuchej orkiestry.
Roman „koń” - znana gwiazda palestry.

Za nimi złoty chłopiec businessu.
Choć nie posiada on „interesu”

Przystojny, zgrabny, buźkę ma śliczną
I błyszczy wiedzą, tą historyczną.

Według Ryszarda, kochany Brachu,
Józef Piłsudski dokonał zamachu

i rząd obalił wyobraź sobie,
pomimo tego, że leżał w grobie..

Nie wiem jak można ukończyć szkołę
I dalej zostać takim matołem.

Pytanie takie dręczy mą główkę.
Za kim obecnie nosi aktówkę?

Rubaszny „sołtys” przy Ryśku kroczy,
Zza okularów wytrzeszcza oczy

Na tych co z domów dzisiaj wylegli.
Miłośnik sztuki, sprzętu i mebli.

Napiszę jeszcze gdybyś nie wiedział,
Pod żyrandolem pięć lat przesiedział,

A gdy mu Naród „zgasił żarówkę”
Spakował wszystko na ciężarówkę.

Zostały po nim goluśkie ściany.
Pokazał klasę „hrabia” ..."cacany"....

Tuż obok błyszczy ruda czupryna.
To Lis, skundlony dziennikarzyna.

Za nimi krzyczą ot tak, dla sportu
Funkcjonariusze byłych resortów.

Kapusie, lumpy i cała tłuszcza.
Ktoś ich na siebie ciągle napuszcza.

Jednych przekonał, innym zapłacił
Pseudo elity, łgarze-magnaci...

środa, 20 kwietnia 2016

Czy prokuratura zajmie się Hanną Gronkiewicz Waltz?

Rekord bezczelności, prostactwa i chamstwa pobity.

Kogo reprezentuje HGW, bo nie Warszawę i Polskę?

Czy takie działania nie podlegają ściganiu przez prokuraturę z urzędu?



Szkalowanie Polski jest chyba karalne.