Czysta głupota czy tradycyjna niekompetencja /albo odwrotnie - wszystko jedno/.
Kolejne dwa drobne wtręty do paranoi śmieciowej.
1. Została ustalona stała opłata od domu jednorodzinnego za wywóz śmieci. Czyli samotna starsza kobieta mieszkająca w małym stu metrowym domu zapłaci za śmieci tyle samo co wielodzietna, trzypokoleniowa rodzina mieszkająca w czterystumetrowej rezydencji, prowadząca bardzo bujne i wystawne życie towarzyskie. To wynik wrażliwości społecznej aktualnych darmozjadów urzędniczych.
2. A teraz z drugiej strony. Duże miasto, osiedle wielopiętrowych bloków ze zsypami. Część mieszkańców zadeklarowała segregowanie śmieci, a część nie i ............ co dalej???
Można zamknąć zsypy, na zewnątrz postawić pojemniki i dyżurnego inspektora, który będzie sprawdzał co wyrzucamy tylko że przy gęstej zabudowie zawsze komuś trzeba będzie postawić śmietnik pod oknem. Właściciel takiego mieszkania będzie prze szczęśliwy.
Finezja twórców takich bzdur jest porażająca.
Zawsze pamiętajmy że oni funkcjonują /i to całkiem dobrze / za nasze pieniądze.
cdn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz