MoTka, Warszawa, 06.05.2014
Przez długą majówkę nazbierało się sporo przemyśleń na tematy które krążą w głównych mediach.
Gdy zagrożone są podstawy naszej cywilizacji dzięki wyczynom barbarzyńców ze wschodu wywołujących wojnę u naszych bram nasi dzielni politycy, dziennikarze i dyżurni celebryci rozkręcają akcję przeciwko rasizmowi.
Widocznie to jest w tej chwili najważniejsze.
A tak przy okazji sam maiłem pewną przygodę. Przez jakiś czas miałem współpracownika, który nie był biały ale traktowany był zupełnie normalnie jednak na zwrócenie mu jakiejkolwiek uwagi na temat jego pracy otrzymałem rzuconą odpowiedź że jestem rasistą. Trudno traktować kolorowych jak święte krowy.
Nie twierdzę że tak jest zawsze, ale i takie sytuacje się zdarzają.
Znaj proporcjum mocium panie. Jednak reklamę bananów można robić w bardziej subtelny sposób.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz