Mo-Tka, Warszawa, 30.08.2013
1.
Progospodarcza i wolnorynkowa, a także wielce przyjazna ludziom partia władzy niniejszym obwieściła narodowi ustami samego magika z Londynu, że w ramach walki z dziurą budżetową obywatela będzie skarbówka nękała nawet po śmierci gdyż należy opodatkować pogrzeby.
Dodatkowo stwierdzili, że podwyższony VAT, który zgodnie z obietnicą miał wrócić na początku 2014 roku do pierwotnej /i tak drakońsko wysokiej/ wielkości nie będzie obniżony do końca 2016roku.
My, Polacy jesteśmy zachwyceni niebywałą troską o nas.
2.
Nowo wybrane /niecałe 2 miesiące temu / władze Elbląga zgodnie z przedwyborczą obietnicą obniżają wysokość czynszów i ceny biletów komunikacji miejskiej.
Mimo, że program gospodarczy PISu to nie do końca moja bajka, to trzeba uszanować konsekwencje działania.
Co prawda inna skala ale chodzi o szacunek dla wyborców, którym składacie obietnice i żyjecie z ich pieniędzy.
Mo-Tki to po prostu "MOje notaTKI" - przemyślenia, wnioski, komentarze zwykłego Polaka, szarego obywatela.
piątek, 30 sierpnia 2013
Przygotownie do cudów
Mo-Tka, Warszawa, 30.08.2013
Nasz nieszczęsny dyktatorek codziennie dziarskim krokiem idzie naprzód.
Po stwierdzeniu że z HGW zrobi komisarza po jej odwołaniu w referendum co jest samo w sobie kolejnym skandalem postanowił iść dalej.
Niniejszym obwieścił całemu bydłu wyborczemu iż nie spodziewa się odwołania HGW i referendum. Uważnie obserwujmy bo szykuje nam najprawdopodobniej grad niespodzianek. Będą same cuda, pewno łącznie z ostatecznymi cudami nad urną.
Nasz nieszczęsny dyktatorek codziennie dziarskim krokiem idzie naprzód.
Po stwierdzeniu że z HGW zrobi komisarza po jej odwołaniu w referendum co jest samo w sobie kolejnym skandalem postanowił iść dalej.
Niniejszym obwieścił całemu bydłu wyborczemu iż nie spodziewa się odwołania HGW i referendum. Uważnie obserwujmy bo szykuje nam najprawdopodobniej grad niespodzianek. Będą same cuda, pewno łącznie z ostatecznymi cudami nad urną.
czwartek, 29 sierpnia 2013
Kto obroni dyktatorka?
Mo-Tka, Warszawa, 29.08.2013
Kto obroni ojca opatrznościowego, jego dwór i interesy gdy już mundurowi strajkują?
Tylko chyba FSB z którą nasi władcy podpisali umowę o współpracy?
Przezorni !!!
Kto obroni ojca opatrznościowego, jego dwór i interesy gdy już mundurowi strajkują?
Tylko chyba FSB z którą nasi władcy podpisali umowę o współpracy?
Przezorni !!!
HGW i jej dwór przyspawani?
Mo-Tka, Warszawa, 29.08.2013
Wszystkie siły partyjne i medialne pod kontrolą rządu zaczynają prowadzić wściekłą kampanię przeciwko udziałowi warszawiaków w referendum ws odwołania HGW.
Pozycja prezydenta Warszawy musi być dla nich bardzo istotna tak pod względem politycznym /osobiste zaangażowanie premiera i prezydenta/ jak zapewne i gospodarczym.
Skandal w wykonaniu najwyższych osób w państwie aby bojkotować prawo obywatelskie do referendum to tylko przygrywka do tego co nas czeka w ciągu najbliższych 6 tygodni.
Wyrazem kompletnej buty i pogardy dla "wyborczego bydła" jest stwierdzenie że w wypadku odwołania HGW w referendum zostanie ona powołana jako komisarz do czasu wyborów w przyszłym roku.
Nie mówię tu o przyzwoitości, uczciwości i wysokich standardach prowadzenia polityki, bo są to terminy zupełnie obce aktualnej władzy ale o podstawowym duchu demokracji, którego tu nie widać.
Najnowszym kwiatkiem kampanii obrony stołka HGW jest informacja o przebudowie 700 metrów ulicy Prostej. Koszt ma wynieść nie jak pierwotnie podawano 220 mln zł a 70 mln zł. Czyżby wcześniej starano się skręcić 150 mln zł naszych pieniędzy?
Mimo wszelkich cudów i zaklęć jakie będą w najbliższym czasie czynione mam nadzieję, że czra goryczy już się przelała.
OBY!!!
środa, 28 sierpnia 2013
Prawdziwy polityk który "nosi spodnie"
Mo-Tka, Warszawa, 28.08.2013
Znalezione na jednym z portali społecznościowych:
Była australijska pani premier - Julia Gillard do imigrantów, szczególnie muzułmańskich: " Imigranci muszą się zaadoptować lub wyjechać. Jestem zmęczona, że ten naród musi się martwić o to, czy my urażamy ich rodaków lub ich kulturę... Nasza kultura rozwinęła się przez ponad dwa wieki po wielu walkach, próbach i zwycięstwach przez miliony mężczyzn i kobiet którzy szukali wolności.
Mówimy po angielsku, a nie hiszpańsku, libańsku, arabsku, chińsku, japońsku, lub innym językiem. Więc jeśli chcesz być częścią naszego społeczeństwa, musisz się nauczyć naszego języka! Większość Australijczyków wierzy w Boga. Nie ma tu mowy o "chrześcijańskiej prawicy" lub jakiejkolwiek presji politycznej, to jest fakt bo chrześcijańscy mężczyźni i kobiety z ich zasadami chrześcijańskimi założyli tę nację. Jest z pewnością właściwe, aby wyświetlić to na murach naszych szkół!
Bóg jest dla ciebie obrazą? Proponuję więc się przeprowadzić do innej części świata i tam żyć, ponieważ Bóg jest częścią naszej kultury.
Akceptujemy wasze przekonania, nie zadając pytań. Wszystko o co prosimy, to o szanowanie naszych przekonań, aby żyć w harmonii i pokoju z nami. To jest nasz kraj, nasza ziemia, nasz styl życia i dajemy wam możliwość do korzystania z tego wszystkiego. Ale od momentu, kiedy zaczynacie narzekać, jęczeć co do naszej flagi, naszego zaangażowania, naszych przekonań chrześcijańskich czy naszego stylu życia, gorąco zachęcamy do skorzystania z jeszcze jednej wielkiej australijskiej wolności : Prawa do wyjazdu!
Jeśli nie jesteś tutaj szczęśliwy, wyjeżdżaj! Nikt Cię nie zmuszał aby tu przyjść. Przyszedłeś tu z własnej woli, to zaakceptuj nasz kraj, który zaakceptował ciebie!" ...
Ps. Mądrze, odważnie i zaskakująco trafnie... Brawo, pani Premier...
Znalezione na jednym z portali społecznościowych:
Była australijska pani premier - Julia Gillard do imigrantów, szczególnie muzułmańskich: " Imigranci muszą się zaadoptować lub wyjechać. Jestem zmęczona, że ten naród musi się martwić o to, czy my urażamy ich rodaków lub ich kulturę... Nasza kultura rozwinęła się przez ponad dwa wieki po wielu walkach, próbach i zwycięstwach przez miliony mężczyzn i kobiet którzy szukali wolności.
Mówimy po angielsku, a nie hiszpańsku, libańsku, arabsku, chińsku, japońsku, lub innym językiem. Więc jeśli chcesz być częścią naszego społeczeństwa, musisz się nauczyć naszego języka! Większość Australijczyków wierzy w Boga. Nie ma tu mowy o "chrześcijańskiej prawicy" lub jakiejkolwiek presji politycznej, to jest fakt bo chrześcijańscy mężczyźni i kobiety z ich zasadami chrześcijańskimi założyli tę nację. Jest z pewnością właściwe, aby wyświetlić to na murach naszych szkół!
Bóg jest dla ciebie obrazą? Proponuję więc się przeprowadzić do innej części świata i tam żyć, ponieważ Bóg jest częścią naszej kultury.
Akceptujemy wasze przekonania, nie zadając pytań. Wszystko o co prosimy, to o szanowanie naszych przekonań, aby żyć w harmonii i pokoju z nami. To jest nasz kraj, nasza ziemia, nasz styl życia i dajemy wam możliwość do korzystania z tego wszystkiego. Ale od momentu, kiedy zaczynacie narzekać, jęczeć co do naszej flagi, naszego zaangażowania, naszych przekonań chrześcijańskich czy naszego stylu życia, gorąco zachęcamy do skorzystania z jeszcze jednej wielkiej australijskiej wolności : Prawa do wyjazdu!
Jeśli nie jesteś tutaj szczęśliwy, wyjeżdżaj! Nikt Cię nie zmuszał aby tu przyjść. Przyszedłeś tu z własnej woli, to zaakceptuj nasz kraj, który zaakceptował ciebie!" ...
Ps. Mądrze, odważnie i zaskakująco trafnie... Brawo, pani Premier...
FASZYZM?
Mo-Tka, Warszawa, 28.05.2013
Państwowy kidnaping?
Handel ludźmi?
Państwo i jego urzędnicy wyznają lewackie hasło: "wszystkie dzieci są nasze"
Czy nie ma tu znamion faszyzmu tak gorliwie szukanego przez władze?
Państwowy kidnaping?
Handel ludźmi?
Państwo i jego urzędnicy wyznają lewackie hasło: "wszystkie dzieci są nasze"
Czy nie ma tu znamion faszyzmu tak gorliwie szukanego przez władze?
wtorek, 27 sierpnia 2013
CHYBA JESTEM HOMOFOBEM - Jak większość
Mo-Tka, Warszawa, 27.08.2013
Jeden z głównych ośrodków badania opinii społecznej zajął się jednym z najważniejszych aktualnie naszych problemów a mianowicie zmierzeniem stopnia homofobii Polaków zadając pytanie: CZY CHCESZ MIEĆ ZA SĄSIADA HOMOSEKSUALISTĘ ?
Tak samo nie chcę homoseksualisty za sąsiada, który będzie robił regularne nocne orgie, jak nie chcę za sąsiada permanentnie awanturującego się alkoholika czy opętanego szałem narkomana.
Czyli w oczach coraz silniejszego lobby homoseksualnego będącego radykalnym odłamem lewactwa jestem homofobem mimo że nie domagam się zamykania ich do obozów pracy /a niektórym by się należało/ czy w gettach. Jednak tolerowanie ich publicznych wyskoków, spełnianie ich żądań to tak jakby promować zachowania kompletnie pijanych, awanturujących się meneli i totalnie zaćpanych narkomanów.
Mam tolerować i zachwycać się ich obscenicznymi, demoralizującymi dzieci zachowaniami, a mnie przyprawiającymi o obrzydzenie - to jest chore.
Publikowanie spotów reklamowych promujących homoseksualizm jest skandalem.
Co kto robi w zaciszu domowym np. urządza spotkania homoseksualne po których nie może tydzień siedzieć /jak chwali się jeden z wykreowanych liderów/ to jego sprawa ale nie publicznie.
A co Wy o tym sądzicie?
Subskrybuj:
Posty (Atom)