Mo-Tka, Warszawa, 28.08.2013
Znalezione na jednym z portali społecznościowych:
Była australijska pani premier - Julia Gillard do imigrantów,
szczególnie muzułmańskich: " Imigranci muszą się zaadoptować lub
wyjechać. Jestem zmęczona, że ten naród musi się martwić o to, czy my
urażamy ich rodaków lub ich kulturę... Nasza
kultura rozwinęła się przez ponad dwa wieki po wielu walkach, próbach i
zwycięstwach przez miliony mężczyzn i kobiet którzy szukali wolności.
Mówimy po angielsku, a nie hiszpańsku, libańsku, arabsku, chińsku,
japońsku, lub innym językiem. Więc jeśli chcesz być częścią naszego
społeczeństwa, musisz się nauczyć naszego języka! Większość
Australijczyków wierzy w Boga. Nie ma tu mowy o "chrześcijańskiej
prawicy" lub jakiejkolwiek presji politycznej, to jest fakt bo
chrześcijańscy mężczyźni i kobiety z ich zasadami chrześcijańskimi
założyli tę nację. Jest z pewnością właściwe, aby wyświetlić to na
murach naszych szkół!
Bóg jest dla ciebie obrazą? Proponuję
więc się przeprowadzić do innej części świata i tam żyć, ponieważ Bóg
jest częścią naszej kultury.
Akceptujemy wasze przekonania, nie
zadając pytań. Wszystko o co prosimy, to o szanowanie naszych
przekonań, aby żyć w harmonii i pokoju z nami. To jest nasz kraj, nasza
ziemia, nasz styl życia i dajemy wam możliwość do korzystania z tego
wszystkiego. Ale od momentu, kiedy zaczynacie narzekać, jęczeć co do
naszej flagi, naszego zaangażowania, naszych przekonań chrześcijańskich
czy naszego stylu życia, gorąco zachęcamy do skorzystania z jeszcze
jednej wielkiej australijskiej wolności : Prawa do wyjazdu!
Jeśli nie jesteś tutaj szczęśliwy, wyjeżdżaj! Nikt Cię nie zmuszał aby
tu przyjść. Przyszedłeś tu z własnej woli, to zaakceptuj nasz kraj,
który zaakceptował ciebie!" ...
Ps. Mądrze, odważnie i zaskakująco trafnie... Brawo, pani Premier...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz