Nie uważam, aby właściwy był tekst na transparencie na stadionie Lecha w Poznaniu, ale wypadałoby się zastanowić dlaczego się on pojawił.
Od wielu lat Polacy na Litwie są szykanowani i , aby pozostać przy języku możliwie dyplomatycznym, dyskryminowani.
Jakoś nie wywołuje to specjalnej reakcji naszego "niby rządu", a jest to jego obowiązkiem.
Aby pozostać tylko przy tematyce sportowej, takiej reakcji również nie było na szkalowanie sióstr Radwańskich w Izraelu, gdzie były publicznie wyzywane m.in. od suk.
Jeżeli nie reaguje rząd to nie ma się co dziwić że reagują młodzi ludzie, przecież ktoś musi. A że mają temperament to i reakcja jest emocjonalna.
Za zaistniałą sytuację podziękujmy naszemu MSZ-owi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz