Mo-Tki

wtorek, 27 sierpnia 2013

CHYBA JESTEM HOMOFOBEM - Jak większość


Mo-Tka, Warszawa, 27.08.2013



Jeden z głównych ośrodków badania opinii społecznej zajął się jednym z najważniejszych aktualnie naszych problemów a mianowicie zmierzeniem stopnia homofobii Polaków zadając pytanie: CZY CHCESZ MIEĆ ZA SĄSIADA HOMOSEKSUALISTĘ ?

Tak samo nie chcę homoseksualisty za sąsiada, który będzie robił regularne nocne orgie, jak nie chcę za sąsiada permanentnie awanturującego się alkoholika czy opętanego szałem narkomana.

Czyli w oczach coraz silniejszego lobby homoseksualnego będącego radykalnym odłamem lewactwa jestem homofobem mimo że nie domagam się zamykania ich do obozów pracy /a niektórym by się należało/ czy w gettach. Jednak tolerowanie ich publicznych wyskoków, spełnianie ich żądań  to tak jakby promować zachowania kompletnie pijanych, awanturujących się  meneli i totalnie  zaćpanych narkomanów.

Mam tolerować i zachwycać się ich obscenicznymi, demoralizującymi dzieci zachowaniami, a mnie przyprawiającymi o obrzydzenie - to jest chore.

Publikowanie spotów reklamowych promujących homoseksualizm jest skandalem.

Co kto robi w zaciszu domowym  np. urządza spotkania homoseksualne po których nie może tydzień siedzieć /jak chwali się jeden z wykreowanych liderów/ to jego sprawa ale nie publicznie.

A co Wy o tym sądzicie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz