Mo-Tki

piątek, 25 października 2013

Jak długo o Smoleńsku można opowiadać bzdury?

Mo-Tka, Warszawa, 25.10.13



W mediach nic innego jak brzoza, puszki, parówki, głupoty i to wypowiadane przez takich fachowców jak dziennikarze, politycy lub celebryci.

Czysta propaganda, bicie piany, robienie ludziom wody z mózgu a zero fachowych odpowiedzi. Robienie farsy z największej tragedii w naszej historii zakrawa na skandal lub wyraźne zlecenie, bo nie daje się takie postępowanie wyjaśnić w inny sposób.

Jeżeli tyle głupot jest w opiniach uczonych to nic prostszego jak je w sposób naukowy obalić.

Jest to jak rozwiązanie zadania z matematyki - mamy dane wejściowe, metodę i wynik. Cała klasa rozwiązuje zadanie i większość ma poprawne wyniki, tylko nieuki mają problem TWIERDZĄC, ŻE ZADANIE JEST BEZ SENSU BO ZA TRUDNE.

Możemy dyskutować o danych wejściowych, stosować różne metody i skomentować wyniki. Proste jak konstrukcja cepa.

Można to zrobić rzetelnie, spokojnie i uczciwie kładąc karty na stół. W takich sprawach nie ma miejsca na inwektywy, szyderstwa a tym bardziej obelgi.

Są fakty, dowody, badania i ich porównania. Wtedy można dyskutować co jeszcze należałoby zbadać i w jaki sposób.

Ale jednej ze stron to jakoś nie odpowiada więc niech odpowie DLACZEGO???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz