Mo-Tka, Warszawa, 02.10.2013
Prawie 1 bilion widocznego długu i ponad 3 biliony długu ukrytego, pochowanego w różnych miejscach, to osiągnięcia naszego sztukmistrza z Londynu.
Za takie osiągnięcia w prywatnej firmie księgowy poszedłby siedzieć w ciągu 48 godzin.
Może ktoś z ekonomistów podałby roczny koszt obsługi takiego długu bo tak z grubsza licząc zje on większość dochodów naszego państwa.
Czyli wszyscy pracujemy na sfinansowanie pomysłów szalonego Vincenta.
Do czego to doprowadzi bo wydaje się że pierwszy księgowy nie powiedział jeszcze ostatniego słowa?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz