MoTka, 13.04.2014
To co wyprawiają rosyjskie bojówki na Ukrainie dowodzi, że Rosja wyciąga łapę jak po swoje przy kompletnej bierności rządu Ukrainy i społeczności cywilizowanego świata.
Wprowadzenie prawa zrównującego separatyzm z terroryzmem i nie egzekwowanie go jest przykładem niemocy. Putin doskonale wie że nic mu nie grozi ze strony społeczności międzynarodowej poza słowami oburzenia i symbolicznymi sankcjami. Jak długo jeszcze będzie bezkarny?
Scenariusz podobny do krymskiego zostanie najpierw wdrożony na wschodzie Ukrainy, później na południu aby odciąć kraj od morza i stworzyć sobie dojście do Naddniestrza.
Kolejnym aktem może być sprowokowanie zachodnich rejonów Ukrainy do przygotowania referendów dla przyłączenia ich do Rumunii i Polski.
Tym sposobem w XXI wieku w Europie może zniknąć jeden z większych krajów.
Prorocze słowa polskiego prezydenta w Gruzji, wyśmiewane, wyszydzane zaczynają w dramatyczny sposób się sprawdzać. A my w takiej sytuacji jesteśmy coraz bardziej bezbronni mimo zapewnień rządu wypowiadanych jeszcze parę miesięcy temu że jesteśmy w najbezpieczniejszym okresie naszej historii.
Czy propagowanie swego czasu hasła "polskość to nienormalność" ma być w najbliższym czasie zmienione na "ukraińskość to mit". Dla naszego bezpieczeństwa, bezpieczeństwa w Europie i zachowania międzynarodowego porządku takim politykom w Polsce i Europie podziękujmy jak najszybciej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz