Mo-Tka, Warszawa, 12.09.2013
Miejmy nadzieję że w sobotę nie zrobią sobie rozgrzewki.
Walka z bezrobociem to jak walka z alkoholizmem.
Zarabiają na tym jedynie urzędnicy ministerstwa pracy i rzesze urzędów pracy.
A może wystarczyłoby obniżyć koszty pracy ale co rządzący zrobiliby z armią urzędniczego elektoratu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz