Mo-Tka, Warszawa, 05.09.2013
Ostatnie pomysły naszego jeszcze premiera to już dramat.
Jednego dnia informacja o zakończeniu kryzysu, którego jakoby do tej pory nie było i reakcja giełdy na tę optymistyczną wiadomość ostrym zjazdem w dół.
Następnego dnia informacja o okradzeniu OFE dla oczywiście naszego bezpieczeństwa emerytalnego. Prawdę powiedziawszy, jak na mój gust, to formalne obniżenie długu publicznego aby móc kraj zadłużać jeszcze bardziej i już bezkarnie.
Aż strach zobaczyć jak dzisiaj zareaguje giełda.
Nam pozostaje:
- utopić pieniądze w zbankrutowanym ZUS
- dać się za chwilę zupełnie okraść z pieniędzy w OFE, które zostanie i tak powieszone na kołku historii
- wywalić tą bandę na zbity pysk jak najszybciej
Kroplówka z OFE skończy się bardzo szybko - na tym wspomaganiu mogą nie dojechać do nowych wyborów w ustawowym terminie, a wtedy się dopiero zacznie, bo są nieobliczalni w swoim działaniu.
Po nas choćby potop. - oto ich dewiza.
Kierując się instynktem samozachowawczym ten potop wypadałoby im zrobi już.
Robią z nas kompletnych dziadów - to już nie jest zamordyzm o znamionach stalinizmu to wprowadzenie niewolnictwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz