Warszawa, 11.09.2013
ZUS, NFZ, Ministerstwo Zdrowia .....
tu potrzebne są pieniądze, a pacjent może poczekać
Najlepszym komentarzem jest historia jaką opowiedział mi mój przyjaciel:
niestety
sam byłem świadkiem jak starszy gość próbował się zarejestrować do
kardiologa i dostał termin za 8 m-cy, człowiek miał ok 80 lat, jak nie
więcej ... powiedział (do Pani z okienka) że w takim razie to już chyba
nie musi się zapisywać ... nie wiem czy warto dożyć starości ...
Do takiego stanu doprowadzili nas wyznawcy idei Polityki Miłości ............ do publicznych pieniędzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz