Mo-Tka, Warszawa, 13.12.2013
Każda rocznica skłania do refleksji.
Wprowadzony bezprawnie, jako sprzeczny z konstytucją stan wojenny niby skończył się dawno, ale czy faktycznie.
Nie ma czołgów na ulicach, mamy internet, pełne sklepy i możliwość podróżowania.
Ale:
Autorzy stanu wojennego są ludźmi honoru, brylują na salonach władzy, uczestniczą w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, nie odpowiadają za swoje czyny z tamtego okresu.
Funkcjonariusze policji, sił bezpieczeństwa nie odpowiedzieli za bestialskie akty przemocy wobec Polaków.
Funkcjonariusze aparatu, jawni i tajni pracownicy bezpieki spokojnie uwłaszczyli się na narodowym majątku, żyją jak pączki w maśle. Z tylnego siedzenia sterują głównymi mediami, polityką i zakładają partie polityczne.
Starsze pokolenie ma sowite emerytury i z pełną pogardy wyższością patrzy na swoje byłe ofiary.
Może pora skończyć stan wojenny???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz