Mo-Tki

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prezydent. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prezydent. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 31 marca 2014

Czy słowo honor jest znane naszym elitom?

MoTka, Warszawa, 31.03.2014






Odpowiedź na pytanie zawarte w tytule jest kluczowe dla zrozumienia kto tak naprawdę nami rządzi,

Przez 4 prawie lata najwyżsi przedstawiciele władzy, gwiazdy mediów mieniące się dziennikarzami, celebryci i eksperci wycierali sobie gęby gen Błasikiem.

Za rosyjską bandą jak echo powtarzali że generał był pijany, że siedział w kokpicie, że wydawał polecenia pilotom, czasami że sam siedział za sterami i inne podobne bzdury.

Nawet zwierzchnik Sił Zbrojnych nie stanął w obronie dobrego imienia generała,

Nikt z tych idiotów nie zdawał sobie sprawy jaką krzywdę robi rodzinie i w jakim świetle stawia nasze siły zbrojne.

Teraz nikt nie zdobył się na powiedzenie chociażby przepraszam.

Dzisiaj kompletna cisza, ówczesnych krzykaczy nie widać lub udają że nic takiego nie miało miejsca.
Cała ta ekipa pożytecznych idiotów powinna być poddana totalnemu ostracyzmowi i jak najszybciej zniknąć z przestrzeni publicznej.

Przekaz komisji Milera się nie zmienia, jest nadal obowiązujący. Problem z tym że teraz prokuratura nie chce zamknąć śledztwa bo nie ma wraku i czarnych skrzynek.

Karuzela kręci się w najlepsze. Dzisiaj premier przypomniał sobie o bezpieczeństwie energetycznym kraju, a przez ponad 6 lat wszystko było OK.

Dzisiaj Putin to nie demokrata i nasz przyjaciel, z Rosją nie staramy się rozwijać braterskich stosunków ale jednocześnie w przyszłym roku będziemy organizować rok Rosji w Polsce.

Czy istnieją jakieś granice paranoi?

wtorek, 18 marca 2014

Zdecydowana reakcja na aneksję Krymu

MoTka, Warszawa, 18.03.2014



Bandycka napaść na Krym i próba jej zalegalizowania spotkała się ze zdecydowaną reakcją wolnego świata.

Oto parę najbardziej okrutnych sankcji jakim zostanie poddana Rosja:

1. pełne worki słów oburzenia
2. ukaranie 21 urzędników zakazem wizowym
3. niemieckie podtrzymanie zaproszenia dla Putina na czerwcowe spotkanie G-8
4. francuskie podtrzymanie produkcji okrętów wojennych dla Rosji
5. francuskie podtrzymanie zaproszenia Putina na obchody 70 rocznicy lądowania aliantów w Normandii
6. niemiecki koncern odsprzedaje Rosji swoje koncesje na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce

....i tak dalej .........

Jeszcze trochę takich akcji a Pan Świata Putin pęknie ze śmiechu bo jak do tej pory tylko z nas drwi.

Dla normalnego człowieka są to rzeczy nie do przyjęcia.

Kto rządzi wolnym światem czy przypadkiem nie "dzieci i wychowankowie" Putina?


poniedziałek, 10 lutego 2014

Tego smrodu nie zabije już nic

MoTka, Warszawa, 10.02.2014






Indolencja państwa, desperacja rządzących i czysta żywa głupota wydaje w tej chwili swoje najbardziej dojrzałe owoce.

Numer z Trynkiewiczem przejdzie do historii indolencji władzy można go tylko porównać do metod głębokiego stalinizmu.

Winnych oczywiście nie ma, a w normalnym praworządnym państwie cała ekipa łącznie z PDT powinna jeszcze dzisiaj wylecieć na zbity pysk.

Ale to tylko część dramatu - to co widzimy to igrzyska dla gawiedzi.

Ważniejsze jest to o czym nie trąbią media.
Trybunał Konstytucyjny będzie się targował z rządem na temat ceny sprawiedliwości. Bo nie wiedzą czy ustawę o OFE uznać za zgodną czy niezgodną z konstytucją.

To są kpiny w żywe oczy. Rządzący mają nas wszystkich za kompletnych idiotów, Mają nadzieję że z każdym niewygodnym będą postępowali jak z Trynkiewiczem, ale wszyskich nas nie wsadzą.

Mamy skutki braku lustracji i dekomunizacji, kreowania przypadkowych indywiduów na polityków, sterowanych autorytetów, upadku jakichkolwiek zasad braku minimalnych choćby standardów cywilizacyjnych.

I teraz tej całej bandzie wszystko rozchodzi się w szwach i to naszym kosztem.

Może się to skończyć rewolucją, bo chyba już przegięli.

Czy stać nas na sprawiedliwość? pyta Trybunał Konstytucyjny

MoTka, Warszawa, 10.02.2014






Sędziowie z definicji są niezawiśli, a sędziowie Trybunału Konstytucyjnego powinni być niezawiśli podwójnie wszak prawo jest jedno i jedna jest sprawiedliwość.

Otóż te najświatlejsze w Polsce umysły wysmażyły do premiera pismo ile będzie kosztowało budżet stwierdzenie niekonstytucyjności ustawy o OFE.

To już jest szczyt. Albo ustawa jest zgodna z konstytucją albo nie - nic innego sędziów nie powinno obchodzić.

Jednak sprawiedliwość ma swoją cenę i spokojnie można ją nagiąć do wymogów rzeczywistości.Jeżeli koszty okazałyby się zbyt wysokie dla rządu i sprawiły kłopot prezydentowi to państwowe złodziejstwo może uznamy za zgodne z prawem - tak to chyba należy tłumaczyć?

Czy może być bardziej demoralizujący przykład działania państwa?

Jakoś p.o. dziennikarzy funkcjonariusze propagandy tak wrażliwi na panującą w kraju niesprawiedliwość nie podnieśli w mediach gównego nurtu wrzasku. Nie domagają się lustracji sędziów -rodzinno towarzyskiej korporacji nie ruszonej od 25 lat. Może publicznie by się chociaż wypowiedzieli dlaczego nie jest to temat godny ich uwagi?

Sprawiedliwość i praworządność to to co nam się serwuje w najwyższych standardach.

Czy my już rzeczywiście tak nisko upadliśmy?

piątek, 31 stycznia 2014

W polityce nie ma przypadków, są znaki

Mo-Tka, Warszawa, 31.01.2014




Oglądając programy informacyjne i publicystyczne można mieć wrażenie powrotu do przeszłości. Na oczach ogłupiałej gawiedzi i ku jeszcze silniejszej indoktrynacji mamy walkę nieformalnych grup pociągających za sznurki naszej polityki.

Jakoś tak nagle, po wielu latach wypłynęła informacja, co prawda prasowa ale zawsze news, o pieniądzach przekazanych przez amerykańskie służby naszym za więzienia CIA w Polsce.

Zanim rozkręciła się dziennikarska karuzela sensacji pojawiła się wściekła nagonka na posła Macierewicza oskarżanego o śmierć polskich żołnierzy, a jednocześnie osoby powiązane z WSI coraz mocniej pojawiają się na pierwszej linii w Sejmie, u premiera i u prezydenta.

Ja rozumiem, że polityka to walka kto kogo i najlepiej za pomocą mediów by ludzie mieli permanentne igrzyska, ale to nie jest jeszcze sezon ogórkowy.

Jest jedno wytłumaczenie - dodatkowe drugie dno. Puste odgrzewanie starych kotletów ma na celu przykrycie gotujących się już nowych dań.

Kolejnych po OFE skoków na kasę, rozszerzanie się gigantycznych afer korupcyjnych, postępującą zapaścią służby zdrowia, katastrofalną sytuacją demograficzną, bezrobociem i rosnącymi długami, które funduje nam rząd.

Rusza już na ostro kampania wyborcza, która będzie wyjątkowo długa, kosztowna i bardzo ryzykowna dla każdej ze stron. Dlatego rząd angażuje najskuteczniejszych fachowców z WSI aby za żadną cenę nie pozwolić oderwać się od koryta.

A ogłupiały od tresujących go mediów tłum kupuje te głodne, serwowane mu codziennie kawałki i właśnie o to aktualnym władcą chodzi.

Czy w większości nauczymy się przed aktem wyborczym samodzielnie myśleć - jak mówi przysłowie pożyjemy zobaczymy. Tylko że zła decyzja może nas bardzo dużo kosztować i nie jestem pewien czy tamy radę to udźwignąć.

czwartek, 30 stycznia 2014

Oj, bo Putin się zdenerwuje - i co z tego?

Mo-Tka, Warszawa, 30.01.2014







Wypadałoby parę słów napisać o Ukrainie.

Do tej pory nasi "dyplomaci" twierdzili, że to co się dzieje na Ukrainie to jej wewnętrzna sprawa, teraz została przestawiona zwrotnica i sam Donald będzie mediatorem.
Jest to kompletna kpina i brak jakiegokolwiek instynktu dyplomatycznego. Aktualna sytuacja to zaniechanie przez PO polityki wschodniej.

Sytuacja na Ukrainie przypomina naszą z 1980-1981r ale wtedy na świecie było paru mężów stanu /prezydent USA, premier Wlk. Brytanii, papież/ i gdy tylko pojawiła się szansa wyciągnięcia Polski z łap Sowietów została rozkręcona ogólnoświatowa kampania polityczna i medialna.

Dzisiaj gdy pojawiła się szansa odrzucenia imperium sowieckiego od granic Europy kompletna cisza i niewielkimi popiskiwaniami dyplomatycznymi kompletnie nie do przyjęcia. Politycy widzą jedynie to co ma się wydarzyć do najbliższych wyborów a nie to jak będzie wyglądał świat za lat 25 czy 40. Czysty koniunkturalizm a nie dyplomacja. Może warto pouczyć się historii.

Jak można dużemu narodowi postawić warunek wypuszczenia pani Tymoszenko z więzienia - to są żarty. Żaden choć trochę szanujący się kraj na taki numer nie pójdzie. My oraz kraje nadbałtyckie powinniśmy najlepiej wiedzieć, że takiej szansy na wciągnięcie Ukrainy w strefę europejską nie można odpuścić. Ale w tej chwili na świecie brak mężów stanu bo większość polityków tańczy tak jak im Putin zagra.

A tak faktycznie to co on może - odciąć dostawy ropy i gazu? Tylko co on z tym pocznie, skąd będzie miał pieniądze na utrzymanie swojego folwarku.

Niektórzy teraz się obudzili aby coś w tej sprawie zrobić, ale jest minimum rok za późno i stawka została znacznie podniesiona.

Nic to, poszło polecenie i nasz premier, który od początku powinien być inspiratorem poważnej akcji dyplomatycznej, zabiera się do jakiś ruchów. Jednak nieco paraliżuje go strach co powie przyjaciel Putin.

Patrząc na światową politykę oczami zwykłego obywatela dostrzegam czysta amatorszczyznę. No ale cóż - taki mamy klimat.

Póki co nie wygląda to optymistycznie -

środa, 29 stycznia 2014

Dla premiera dzieci to sam kłopot

Mo-Tka, Warszawa, 29.01.2014





 Na początku krótki cytat:

- Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci - takie słowa podczas spotkania PO z PSL poświęconego reformie emerytalnej miał wypowiedzieć premier Donald Tusk - dowiedział się "Wprost"

To jest już szczyt arogancji, bezczelności  i zwykłej głupoty.

Premier przed kamerami ubolewający nad dramatyczną sytuacją demograficzną Polski jest w stanie coś takiego powiedzieć na zamkniętym spotkaniu.

Co prawda nie należy się dziwić widząc co wyprawiają jego urzędnicy. Z powodu biedy potrafią rodzinie zabrać dzieci. Z tym, że pomijając niewyobrażalną traumę dzieci i dramat rodziców, utrzymanie dziecka w placówce opiekuńczej kosztuje około 2500 - 3000 złotych miesięcznie, a rodzinie będącej w trudnej sytuacji, bezrobocie to skutki aktualnej polityki, wystarczyłby dodatek 500 zl na dziecko. 

Tu właśnie logika jest głębiej. Państwo kieruje się starą bolszewicką zasadą: wszystkie dzieci są nasze. Doprowadza to do tragedii - samobójstwa wśród dzieci lub rodziców. Ale totalitarne państwo, które chce mieć wszystko pod kontrolą wie lepiej. Tak hoduje niewolników.

Sam ZUS ze swoimi pałacami w całej Polsce, armią urzędników jest kompletnym bankrutem. Tak sprawnie zarządza naszymi finansami że za ubiegły rok "wypracował" z zarządzanych funduszy 2,7% zysku - to mniej niż na lokacie bankowej. Taki wynik finansowy to sabotaż, złodziejstwo lub zwykła indolencja, a za takie osiągnięcia urzędnicy dostaną jeszcze trzynastki.

A my mamy bez gadania co miesiąc wpłacać im, bo to co nam na emeryturze jeśli dożyjemy zaproponują nie wystarczy na przeżycie, ciężko zarobione pieniądze. 

Chyba już dosyć tego bezkarnego okradania. Albo zbudujemy solidne fundamenty po przegonieniu bandy aferzystów albo czeka nas, nie daj Boże, rewolucja. Ludzie nie mając szans na biologiczne przeżycie nie mają nic do stracenia. I tu już nic nie zdziała bratnia pomoc służb siłowych ościennych państw na co wyraził zgodę nasz parlament.

piątek, 24 stycznia 2014

Donald z Bulem trąbią już w jedną trąbkę WSI

Mo-Tka, Warszawa, 24.01.2014



Rusza na dobre kampania wyborcza reżimowej ekipy. Przygotowania do maratonu wyborczego idą pełną parą.

Kasa zebrana - forsa z OFE, Lasów Państwowych, UE i podatków wspomagana nowymi pożyczkami na kiełbasę wyborczą powinna wystarczyć.
Kolejna partia pustych obietnic rzucona wyborczej tłuszczy.
Straszenie PISem.
Dyspozycyjne media w blokach startowych.
W przypadku jakichkolwiek zawirowań - ustawa o bratniej pomocy
Rosyjskie serwery gotowe do ciężkiej pracy.

Jednak okazało się że sytuacja jest poważniejsza niż początkowo sądzono, naród robi się coraz bardzie krnąbny. Gorzej - zaczyna samodzielnie myśleć.

Trzeba dodatkowo sięgnąć po sprawdzone metody i zatrudnić wybitnych fachowców z WSI.

W otoczeniu prezydenta, zadeklarowanego WSIofila są od samego początku, teraz wprowadza ich premier - do SKW oraz rękami swojej gwardii do Sejmowej Komisji Służb Specjalnych. Fachowcy szkoleni przez GRU już oficjalnie wychodzą z cienia na pierwszą linię frontu.

 Dla aktualnej ekipy rządzącej to walka o życie. Wszystkie ręce na pokład, aby zgodnie z bolszewicką zasadą władzy raz zdobytej nie oddać.

Jak się okazało, rozpętanie ostatnimi czasy histerii o nieprawidłowościach przy rozwiązaniu WSI nie było przypadkowe. Trzeba przywrócić dobre imię funkcjonariuszom, bo są niezbędni dla ochrony władzy..

Nie jest to tylko skandal i kompromitacja na skalę światową, ale widocznie konieczność. Chyba ludzie z WSI wiedzą o aktualnej ekipie więcej niż się początkowo Platformie wydawało. Co prawda nigdy nie stracili wpływów na bieg naszej najnowszej historii, ale teraz chcą już spokojnie wrócić na wcześniej zajmowane pozycje.

Wygląda to na ponury scenariusz ale chyba sporo w tym prawdopodobieństwa analizując docierające do nas przesłanki.

Czeka nas bardzo ciężki okres, aby nie skończyło się to polskim Majdanem.




piątek, 17 stycznia 2014

Ruszyły igrzyska: BUL z miłości do WSI

Mo-Tka,Warszawa, 17.01.2014






Ruszyły igrzyska przedwyborcze i to z grubej rury.

Prezydent pojechał po prokuratorze generalnym.

Publiczne krytykowanie formalnie niezależnej prokuratury przez pierwszą osobę w państwie jest mówiąc oględnie pewnym dysonansem.

Ale czemu się dziwić jeżeli miłość prezydenta do WSI jest bezgraniczna, a teraz to już nie wiem czy i bezinteresowna. Od afery marszałkowskiej, poprzez do dzisiaj nie opublikowanie aneksu do raportu aż  do aktualnego otoczenia można wysnuć dość niepokojące wnioski.

No cóż zbliżające się wybory wymagają w aktualnej sytuacji niekonwencjonalnych ruchów - jeżeli coś nie zgadza się z faktami tym gorzej dla faktów.

Z pozoru zachowanie prezydenta to przygotowanie gruntu dla zmasowanej nagonki na opozycję i powinny do tego przyłączyć się wszystkie służby bez kręcenia nosem.Przecież nie do przyjęcia jest aby osoby które doprowadziły do zlikwidowania tak szacownej instytucji jak WSI chodziły bezkarnie. Mało tego mogłyby nawet chcieć zdobyć władzę a jest to nie do przyjęcia.

Czeka nas gorący okres bo walka będzie na noże, a czujność w tresowaniu wyborczego mięsa musi być maksymalnie wyczulona.

piątek, 20 grudnia 2013

Prezent od gajowego

Mo-Tka, Warszawa, 20.12.2013






Zbliżają się święta, czas spokoju, refleksji i miłości

Podziękujmy Ojcu Narodu za jego bezgraniczną wielkoduszność

Od razu czujemy że żyje nam się lepiej

środa, 18 grudnia 2013

Reanimacja imperium

Mo-Tka, Warszawa, 18.12.2013







Reaktywacja imperium może się udać gdyż Rosja od kilku lat się do tego przygotowuje przy wydatnej naszej pomocy.

My zrezygnowaliśmy, pod wpływem nacisków rosyjskich z budowy dalszego odcinka rurociągu Odessa Brody, zupełnie zwiesiliśmy naszą politykę wschodnią co chyba też nie było wyłącznie naszym pomysłem, Ukraina została dociśnięta cenami paliw, a dla Niemców najważniejsze są jak zawsze, od wieków,  dobre stosunki z Rosją i  ........   mamy to co mamy.

My aktualnie też nie jesteśmy wolni od szantażu gospodarczego ze strony Rosji na nasze własne życzenie, a Unia z całą pewnością nas nie obroni.

Najbliższy przyjazd namiestnika Ławrowa może okazać się kolejnym etapem wprowadzenia zarządu nad naszą gospodarką. A jak tak dalej pójdzie za jakiś czas nastąpi atak i na nas. Dzisiaj już nie potrzeba czołgów.

Tak oto wygląda poprawa stosunków z Rosją, która jest priorytetem aktualnej władzy.

czwartek, 5 grudnia 2013

A o aferach jakoś dziwnie ucichło - ciekawe dlaczego?

Mo-Tka, Warszawa, 05.12.2013






Znowu media rządowe starają się przypudrować rzeczywistość ale jakoś tym razem nie bardzo im wychodzi.

Obserwujemy ciekawe zjawisko. Premier walczy z prokuratorem, CBA chce pokazać że jest ważne, SKW zajmuje się wszystkim tylko nie tym do czego jest powołana ale chyba będzie coraz ciekawiej.

O sprawie min. Nowaka cisza, na Dolnym Śląsku nie było korupcji w PO, o aferze małopolskiej głuche milczenie, na temat szykowanego  przekrętu /kolejnego/ z OFE też za głośno nie jest ale pod tą pokrywką zaczyna ostro się gotować.

Szef ABW po stwierdzeniu że szykuje się największa afera korupcyjna ostatnich lat chyba nie powiedział ostatniego słowa, prokurator dał do zrozumienia że niebawem coś odpali i za chwilę powinny pojawić się, po ostatniej wypowiedzi gen Skrzypczaka,  dość sensacyjne informacje o nieformalnych interesach w MON - a tu walka idzie o niewyobrażalną kasę.

Nie jest to wszystko najprawdopodobniej spowodowane wyjątkową troska o dobro Polski ale zwykła, cyniczna hakowa walka o władzę. Ale przygotowanie do odpalenia takich bomb świadczy że żarty się skończyły i walka będzie na śmierć i życie.

Spokojnie obserwujmy / bo w tej chwili już chyba nic nie można zrobić/ co się będzie działo aby po nich pozamiatać i poukładać te puzzle już w miarę normalnie. W każdym razie przed świętami będzie jeszcze ciepło.

piątek, 15 listopada 2013

Może faktycznie kondominium?

Mo-Tka, Warszawa, 15.11.2013


Po dwudniowym spektaklu bezprzykładnego kajania się przed imperium na podobny przypadek w Moskwie Rosja wydała komunikat iż to co zaszło przed polską ambasadą to DROBNY INCYDENT CHULIGAŃSKI.
Takie oświadczenie wydaje się adekwatne dla suwerennego kraju i kończy ono całą sprawę.

Nasz dzielny minister nie poczuwa się do winy że podległa mu służby przegrały ciężką walkę z osobnikiem podpalającym budkę wartowniczą oraz szarżą drobnego młokosa podpalającego sławetną i znienawidzoną tęczę.

To są kompletne kpiny i wystawianie nas Polaków po raz kolejny na pośmiewisko cywilizowanego świata.

No cóż, ponieważ dewizą premiera jest polskość to nienormalność to reakcja nie może być inna. Jak można zdymisjonować wybitnie niekompetentnego ministra jeżeli to kolega i jak by miał utrzymać siebie i rodzinę.

Mam nadzieję, że już najwyższy czas powiedzieć tej ekipie, że nie dajemy zgody na ciągłe upokarzanie nas przed światem i to za nasze pieniądze, gdyż takie postępowanie nosi znamiona sabotażu lub zdrady interesów suwerennego narodu.

I nie interesuje nas co na ten temat mają do powiedzenia usłużni "dziennikarze" i zidiociali celebryci.

czwartek, 14 listopada 2013

Wstyd na cały świat

Mo-Tka, Warszawa, 14.11.2013






Serial "Budka wartownicza" rozlewa się po całym świecie dzięki politykom dbającym o polskie interesy.
Zwykły chuligański wybryk spowodowany kompletną indolencją policji, która nie jest w stanie zabezpieczyć placówki dyplomatycznej wymagał krótkiej i stanowczej noty naszego MSZ i koniec.

Tymczasem przeprasza premier, kaja się prezydent co jest kompletną kpiną. Chyba że przepraszają za swoją indolencję.

Trzeba być pozbawionym grama inteligencji aby nie ochronić placówki dyplomatycznej tym bardziej rosyjskiej do której Polacy pałają miłością okrutną porównywalną jedynie do umiłowania obecnego rządu.

Chyba że komuś specjalnie na tym zależało.

Przestańmy Polskę upokarzać na arenie międzynarodowej.

Jakoś za race i petardy rzuconej na naszą ambasadę w Moskwie nie przepraszają  prezydent i premier Rosji - i bardzo słusznie / ale media nie pokazały transparentu który pojawił się przed polską ambasadą - a szkoda/.

środa, 13 listopada 2013

Polemiczny artykuł ale logiczna analiza - warta zastanowienia

Mo-Tka, Warszawa, 13.11.2013





http://niezalezna.pl/48089-logiczna-zbrodnia-smolenska-rosja-miala-motyw

Analizując na chłodno rzeczywistość ostatnich kilku lat widać gołym okiem wiele nieprawidłowości, które mogą układać się w pewną logiczną całość.

Konieczne są twarde dowody na potwierdzenie zawartej w artykule diagnozy lub jej obalenie. Jednak wśród obecnych władz nie widać takiej determinacji mimo że jest to jej obowiązkiem.

I tu pojawia się zasadnicze pytanie DLACZEGO?

piątek, 8 listopada 2013

Toczy się dyskusja, ale czy to ma sens?

Mo-Tka, Warszawa, 08.11.2013






Od pewnego czasu toczy się dyskusja o podziale Platformy i powstaniu nowej partii. Jej twórcami mieli by być Komorowski i Schetyna.

Wygląda mi to na dyskusję dość życzeniową.

Tak jak Tusk nie stworzył Platformy tak i Komorowski nie stworzy nowej partii. Platformę stworzyli ludzie służb specjalnych /publiczne stwierdzenie tego faktu w mediach i to tych póki co wiodących/. Oni również w wyniku ostrych ostatnio walk o wpływy mogą ewentualnie stworzyć nowy byt polityczny.

Podczas dzisiejszego głosowania nad wnioskiem o referendum przekonamy się czy dzielenie tortu już się rozpoczęło czy poczekają do prac nad budżetem.

Nie bądźmy naiwni to nie politycy kręcą prawdziwe lody ich tylko się dopuszcza do części konfitur jako zapłatę za posłuszeństwo.

Nadal obowiązują umowy z Magdalenki.

wtorek, 5 listopada 2013

Matka jest tylko jedna

Mo-Tka, Warszawa, 05.11.2013






Przestało się dymić ze stołków, ostygły i HGW oraz jej dwór wraca do normalności tylko czasem ci wredni szpiedzy coś wywloką na wierzch.

Niech jeszcze zaczną niuchać przy innych inwestycjach w Warszawie i konstrukcji budżetu na przyszły rok.

Toż to skandal, judzenie i podpalanie Polski.

środa, 30 października 2013

To może być groźne

Mo-Tka, Warszawa, 30.10.2013


Cytat znaleziony w prasie:

"WYJAŚNIENIE  KATASTROFY  SMOLEŃSKIEJ  TO HOBBY"

Tomasz  Nałęcz

taka wypowiedź dyskwalifikuje tego człowieka na wszystkich polach

piątek, 11 października 2013

Za dwa dni ulżymy tym cierpieniom księżniczki i jej dworakom

Mo-Tka, Warszawa, 11.10.2013








Długo to trwało aż WARSZAWA zrozumiała, że nie tolerujemy pychy, buty i kompletnej alienacji władzy, którą sami wybieramy aby rządziła za nasze pieniądze.

czwartek, 10 października 2013

Czy to możliwe aby tak nienawidzieć Warszawiaków?

Mo-Tka, Warszawa, 10.10.2013






Czy to jest normalne czy to objaw paranoicznej psychozy strachu?


Jeżeli nie wiemy gdzie głosować, bo do tej pory władze nie kwapią się z wywieszeniem obwieszczeń to w poniższym linku jest pełna informacja:

http://niezalezna.pl/46973-hgw-ukrywa-liste-komisji-wyborczych-my-publikujemy-przeslij-dalej

Czy to możliwe aby tak łamać podstawowe prawa obywatelskie:

http://www.fronda.pl/a/utrata-pracy-za-udzial-w-referendum,31182.html