Mo-Tki

poniedziałek, 10 lutego 2014

Czy stać nas na sprawiedliwość? pyta Trybunał Konstytucyjny

MoTka, Warszawa, 10.02.2014






Sędziowie z definicji są niezawiśli, a sędziowie Trybunału Konstytucyjnego powinni być niezawiśli podwójnie wszak prawo jest jedno i jedna jest sprawiedliwość.

Otóż te najświatlejsze w Polsce umysły wysmażyły do premiera pismo ile będzie kosztowało budżet stwierdzenie niekonstytucyjności ustawy o OFE.

To już jest szczyt. Albo ustawa jest zgodna z konstytucją albo nie - nic innego sędziów nie powinno obchodzić.

Jednak sprawiedliwość ma swoją cenę i spokojnie można ją nagiąć do wymogów rzeczywistości.Jeżeli koszty okazałyby się zbyt wysokie dla rządu i sprawiły kłopot prezydentowi to państwowe złodziejstwo może uznamy za zgodne z prawem - tak to chyba należy tłumaczyć?

Czy może być bardziej demoralizujący przykład działania państwa?

Jakoś p.o. dziennikarzy funkcjonariusze propagandy tak wrażliwi na panującą w kraju niesprawiedliwość nie podnieśli w mediach gównego nurtu wrzasku. Nie domagają się lustracji sędziów -rodzinno towarzyskiej korporacji nie ruszonej od 25 lat. Może publicznie by się chociaż wypowiedzieli dlaczego nie jest to temat godny ich uwagi?

Sprawiedliwość i praworządność to to co nam się serwuje w najwyższych standardach.

Czy my już rzeczywiście tak nisko upadliśmy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz