Mo-Tki to po prostu "MOje notaTKI" - przemyślenia, wnioski, komentarze zwykłego Polaka, szarego obywatela.
wtorek, 21 października 2014
Skutki galulstwa
MoTka, Warszawa, 21 10 2014
Jeżeli rozmowa Putina z Tuskiem o której opowiada Sikorski miała miejsce w 2008r to rodzą się następujące pytania:
-czy o tej propozycji wiedział prezydent
- czy o tej propozycji wiedziało BBN
- czy później o tej sprawie rozmawiał Tusk z Putinem
- czego dotyczyły późniejsze rozmowy Tuska z Putinem
- jak w takim razie oceniać politykę rządu wobec Rosji do 2013 roku
- jak oceniać postępowanie prezydenta na arenie międzynarodowej do 2010r
- czy w 2010 o tej propozycji dowiedział się aktualny prezydent
- czy decyzje podjęte w sprawie naszego wojska podjęte przez rząd PO były naszą suwerenną decyzją
i tak można ciągnąć jeszcze długo
Odpowiedź na powyższe pytania może rzucić zupełnie nowe światło na postępowanie naszych władz i mediów.
Chyba zajmą się tym tematem dziennikarze śledczy
Wybory 2014
Szanowni
Państwo, Drodzy Sąsiedzi!
Nazywam
się Piotr Kamiński i od wielu lat mieszkam w bloku na
terenie naszego okręgu wyborczego nr 18 w Pruszkowie (ograniczonego
ulicami Chopina, Wojska Polskiego, Niepodległości, Kubusia
Puchatka). Mogą mnie tu Państwo spotkać o różnych porach każdego
dnia.
Mam
42 lata, rodzinę, a mój zawód to licencjonowany pośrednik
nieruchomości.
Jako
JEDYNY kandydat z naszego okręgu nie jestem i nigdy nie byłem
związany z żadną partą polityczną ani innym ugrupowaniem dążącym
do władzy lub ją sprawującym.
Nie
chcę uprawiać ani wielkiej ani małej polityki.
Kandyduję do Rady Miasta po raz pierwszy, korzystając ze zmiany
prawa wyborczego, która wreszcie daje szansę na wprowadzenie
do samorządu osób z nikim niepowiązanych, takich jak ja.
Proszę pamiętać, że z każdego okręgu wyborczego może być
wybrany tylko jeden kandydat.
Jako
radny – jeśli zechcą Państwo na mnie głosować – zajmę
się przede wszystkim Państwa oczekiwaniami dotyczącymi naszego
okręgu i całego miasta, np:
-
darmowym parkowaniem dla mieszkańców, a odpłatnym dla petentów
instytucji (np. Starostwa)
-
oświetleniem ciemnych zaułków między blokami
-
wprowadzeniem patroli prewencyjnych policji i straży miejskiej –
dość pijackich burd i wandalizmu w miejscach publicznych!
-
problemami zgłaszanymi przez Państwa.
W
sprawach całego Pruszkowa poprę tylko uczciwe inicjatywy,
usprawniające życie mieszkańcom, a nie lokalnym grupom interesu, a
wcześniej zapytam Państwa o opinię.
Zawsze
będę dostępny i otwarty na rozmowę. Dobrze znam problemy
zwykłych ludzi, a zwłaszcza:
-
osób starszych, chorych, potrzebujących pomocy i opieki
-
młodych i zapracowanych
Udało
mi się we współpracy z lokatorami doprowadzić wreszcie do remontu
bloku przy ulicy Kubusia Puchatka 16, będziemy walczyć o
załatwienie innych naszych spraw.
Jeśli
zechcą Państwo mieć swojego radnego chętnego do pracy i
służby i zawsze gotowego Państwa wysłuchać, bardzo proszę o:
-
pójście na wybory
-
zagłosowanie na mnie LISTA 29
Gwarantuję,
że stworzę nową formę sprawowania mandatu radnego!
Czas,
żeby w sprawach społecznych liczyło się po prostu
-
człowieczeństwo
-
sąsiedzkie wsparcie
-
zrozumienie
Z
wyrazami szacunku
Piotr
Kamiński
KWW
PIOTR KAMIŃSKI
niedziela, 12 października 2014
Wspomnienia z wakacji - Mazury, Zełwągi
MoTka, Warszawa, 04.10.2014
Ze względu na brak czasu w tym roku krótki urlop postanowiliśmy spędzić z żoną w Polsce.
Padł pomysł - Mazury.
Wiek ma swoje prawa i jazda pod namiot już nam niezbyt odpowiada więc potrzebny był jakiś pensjonat.
Idąc za namową znajomych i posiłkując się internetem naszym celem stał się pensjonat "GOŚCINIEC POD GWIAZDAMI" w miejscowości lub raczej wsi ZEŁWĄGI.
Jadąc z Warszawy jest to 5 km za Mikołajkami.
Zaoferowano nam do dyspozycji przestronny pokój z własną łazienką, w którym spokojnie mogły zamieszkać 4 osoby i śniadanie w cenie. Istniała również możliwość pełnego wyżywienia. Jak na sezon wakacyjny ceny wydawały się dosyć atrakcyjne: nocleg ze śniadaniem 50,00zł i dodatkowo obiad z kolacją 25,00zł.
Po przyjeździe i rozpakowaniu się w pokoju poczuliśmy atmosferę zupełnie swojską tak jakbyśmy przyjechali do starych znajomych. Drobne niedogodności jak np. niesprawny telewizor zostały usunięte z ciągu 5 min - i dostaliśmy nawet większy telewizor.
Do wyżywienia nie można się przyczepić. Na śniadaniu / szwedzki stół/ każdy znajdzie coś dla siebie, a na życzenie nawet może zamówić indywidualnie smażoną jajecznicę.Ale nic nie przebije domowych ciast, czasami pieczonych nawet na zamówienie.
Pensjonat posiada własną łąkę z bezpośrednim zejściem do jeziora i pomostem dla wędkarzy lub amatorów kąpieli słonecznych. Jest także miejscem gdzie można podziwiać tradycyjne mazurskie zachody słońca /a czasami również wschody/. Co jest równie ważne: spokojnie można przyjechać tu z własnymi zwierzakami.
Nie wszystko jest jednak idealne. W "GOŚCIŃCU POD GWIAZDAMI" można wypożyczyć rowery, przy kiepskiej pogodzie zagrać w bilard lub ping ponga ale brak sprzętu pływającego po jeziorze, które jest objęte strefą ciszy. Urzędnicy za dzień łowienia ryb, a są i to spore okazy, liczą sobie 30zł dziennie co skutecznie odstrasza amatorów wędkowania.
Z ciekawostek: pierwsze informacje o wsi ZEŁWĄGI pochodzą już z 1540r i co jest wyjątkowe była tu jedna z nielicznych na ziemiach polskich osada mormonów. Przykro tylko że resztki historycznego cmentarza są w bardzo opłakanym stanie.
Podsumowując przyjechać na parę dni faktycznie warto i nie jest to artykuł promocyjny lub sponsorowany, a jedynie odruch podziękowania gospodarzom i wdzięczności za miło spędzony czas.
Ze względu na brak czasu w tym roku krótki urlop postanowiliśmy spędzić z żoną w Polsce.
Padł pomysł - Mazury.
Wiek ma swoje prawa i jazda pod namiot już nam niezbyt odpowiada więc potrzebny był jakiś pensjonat.
Idąc za namową znajomych i posiłkując się internetem naszym celem stał się pensjonat "GOŚCINIEC POD GWIAZDAMI" w miejscowości lub raczej wsi ZEŁWĄGI.
Jadąc z Warszawy jest to 5 km za Mikołajkami.
Zaoferowano nam do dyspozycji przestronny pokój z własną łazienką, w którym spokojnie mogły zamieszkać 4 osoby i śniadanie w cenie. Istniała również możliwość pełnego wyżywienia. Jak na sezon wakacyjny ceny wydawały się dosyć atrakcyjne: nocleg ze śniadaniem 50,00zł i dodatkowo obiad z kolacją 25,00zł.
Po przyjeździe i rozpakowaniu się w pokoju poczuliśmy atmosferę zupełnie swojską tak jakbyśmy przyjechali do starych znajomych. Drobne niedogodności jak np. niesprawny telewizor zostały usunięte z ciągu 5 min - i dostaliśmy nawet większy telewizor.
Do wyżywienia nie można się przyczepić. Na śniadaniu / szwedzki stół/ każdy znajdzie coś dla siebie, a na życzenie nawet może zamówić indywidualnie smażoną jajecznicę.Ale nic nie przebije domowych ciast, czasami pieczonych nawet na zamówienie.
Pensjonat posiada własną łąkę z bezpośrednim zejściem do jeziora i pomostem dla wędkarzy lub amatorów kąpieli słonecznych. Jest także miejscem gdzie można podziwiać tradycyjne mazurskie zachody słońca /a czasami również wschody/. Co jest równie ważne: spokojnie można przyjechać tu z własnymi zwierzakami.
Nie wszystko jest jednak idealne. W "GOŚCIŃCU POD GWIAZDAMI" można wypożyczyć rowery, przy kiepskiej pogodzie zagrać w bilard lub ping ponga ale brak sprzętu pływającego po jeziorze, które jest objęte strefą ciszy. Urzędnicy za dzień łowienia ryb, a są i to spore okazy, liczą sobie 30zł dziennie co skutecznie odstrasza amatorów wędkowania.
Z ciekawostek: pierwsze informacje o wsi ZEŁWĄGI pochodzą już z 1540r i co jest wyjątkowe była tu jedna z nielicznych na ziemiach polskich osada mormonów. Przykro tylko że resztki historycznego cmentarza są w bardzo opłakanym stanie.
Podsumowując przyjechać na parę dni faktycznie warto i nie jest to artykuł promocyjny lub sponsorowany, a jedynie odruch podziękowania gospodarzom i wdzięczności za miło spędzony czas.
środa, 8 października 2014
Z naszą gospodarkę może być jak ze służbą zdrowia
Motka, Warszawa, 08.10.2014
Zacznijmy od służby zdrowia - krótki przykład:
W połowie września chciałem zapisać się do lekarza pierwszego kontaktu, ale nie mając gorączki pani w recepcji podała mi termin 17.10
I krótka rozmowa:
- Którego roku?
- Niech Pan nie kpi, w tym roku
- To rzeczywiście kolejki znikają. Jak się wyleczę sam lub nie dożyję to nie przyjdę
- Jak pan się wyleczy to proszę zadzwonić.
Dobrze że nie chciała abym zadzwonił jak nie dożyję.
Po wieloletnich reformach obecnego rządu stan naszego lecznictwa mamy jaki mamy mimo, że nakłady wzrosły znacząco i jak zapowiedzieli nasi rządzący w przyszłym roku znowu wzrosną bo podnoszą nam składki.
Teraz w rządzie mamy aż 3 lekarzy - premierka {premier, premiera już sam nie wiem jak w dobie oszalałej poprawności mówić} minister zdrowia i minister pracy.
Pierwsze efekty ich pracy już mamy - zapomnieli opublikować ustawę.
Co nas może czekać pod rządami fachowców z PO aż strach się bać po kompletnym rozregulowaniu służby zdrowia.
Oby tylko do przyszłej jesieni.
Zacznijmy od służby zdrowia - krótki przykład:
W połowie września chciałem zapisać się do lekarza pierwszego kontaktu, ale nie mając gorączki pani w recepcji podała mi termin 17.10
I krótka rozmowa:
- Którego roku?
- Niech Pan nie kpi, w tym roku
- To rzeczywiście kolejki znikają. Jak się wyleczę sam lub nie dożyję to nie przyjdę
- Jak pan się wyleczy to proszę zadzwonić.
Dobrze że nie chciała abym zadzwonił jak nie dożyję.
Po wieloletnich reformach obecnego rządu stan naszego lecznictwa mamy jaki mamy mimo, że nakłady wzrosły znacząco i jak zapowiedzieli nasi rządzący w przyszłym roku znowu wzrosną bo podnoszą nam składki.
Teraz w rządzie mamy aż 3 lekarzy - premierka {premier, premiera już sam nie wiem jak w dobie oszalałej poprawności mówić} minister zdrowia i minister pracy.
Pierwsze efekty ich pracy już mamy - zapomnieli opublikować ustawę.
Co nas może czekać pod rządami fachowców z PO aż strach się bać po kompletnym rozregulowaniu służby zdrowia.
Oby tylko do przyszłej jesieni.
piątek, 19 września 2014
Spalona impreza - kolejny sukces Tuska
MoTka, Warszawa, 19.09.2014
Jesteśmy w trakcie największej imprezy sportowej od lat odbywającej się w Polsce -MISTRZOSTWA ŚWIATA W SIATKÓWCE MĘŻCZYZN.
Potrafimy dobrze taką imprezę zorganizować i mamy jak wszyscy twierdzą najlepszych kibiców na świecie.
Dla promocji i marketingu trudno sobie wyobrazić lepszą okazję.
Jednak i to potrafimy zmarnować. Na wniosek rządu i jeszcze miłościwie nam panującego pierwszego emigranta tuż przed mistrzostwami został wycofany główny sponsor - spółka skarbu państwa ORLEN. Jak donoszą oficjalne media sprawa rozbiła się o 15mln zł. To mniej więcej tyle ile ZUS w tym roku ma zamiar wydać na nowe limuzyny plus suma przeznaczona na dofinansowanie koncertu podstarzałej gwiazdy na Stadionie Narodowym.
ORLEN prowadzący swoje interesy w Europie stracił doskonałą okazję do reklamy i promocji tym bardziej że Niemcy weszli do fazy medalowej mistrzostw.
My dostaliśmy zakodowany przez POLSAT przekaz telewizyjny co też nie świadczy o sprawności marketingowej tej stacji.
Ja będąc od lat wiernym kibicem siatkówki oraz zdecydowana większość moich znajomych nie wykupiła dostępu do sygnału i to nie ze względów finansowych /chociaż to też jest ważne/ ale dla zasady.
Dzięki temu nie kupiliśmy dodatkowego piwa, chipsów orzeszków i innych atrybutów domowego kibica oraz nie obejrzeliśmy nadawanych w czasie meczy reklam co jest niewątpliwie w skali kraju wymierną stratą dla producentów i reklamodawców.
Nie ma się co dziwić, że "najlepszy premier w historii Polski" został entuzjastycznie przywitany gwizdami na meczu.
Kolejnym sukcesem Tuska jest spalenie takiego samograja jak Mistrzostwa Świata w Polsce.
My kibice serdecznie mu dziękujemy!!!!!
Jesteśmy w trakcie największej imprezy sportowej od lat odbywającej się w Polsce -MISTRZOSTWA ŚWIATA W SIATKÓWCE MĘŻCZYZN.
Potrafimy dobrze taką imprezę zorganizować i mamy jak wszyscy twierdzą najlepszych kibiców na świecie.
Dla promocji i marketingu trudno sobie wyobrazić lepszą okazję.
Jednak i to potrafimy zmarnować. Na wniosek rządu i jeszcze miłościwie nam panującego pierwszego emigranta tuż przed mistrzostwami został wycofany główny sponsor - spółka skarbu państwa ORLEN. Jak donoszą oficjalne media sprawa rozbiła się o 15mln zł. To mniej więcej tyle ile ZUS w tym roku ma zamiar wydać na nowe limuzyny plus suma przeznaczona na dofinansowanie koncertu podstarzałej gwiazdy na Stadionie Narodowym.
ORLEN prowadzący swoje interesy w Europie stracił doskonałą okazję do reklamy i promocji tym bardziej że Niemcy weszli do fazy medalowej mistrzostw.
My dostaliśmy zakodowany przez POLSAT przekaz telewizyjny co też nie świadczy o sprawności marketingowej tej stacji.
Ja będąc od lat wiernym kibicem siatkówki oraz zdecydowana większość moich znajomych nie wykupiła dostępu do sygnału i to nie ze względów finansowych /chociaż to też jest ważne/ ale dla zasady.
Dzięki temu nie kupiliśmy dodatkowego piwa, chipsów orzeszków i innych atrybutów domowego kibica oraz nie obejrzeliśmy nadawanych w czasie meczy reklam co jest niewątpliwie w skali kraju wymierną stratą dla producentów i reklamodawców.
Nie ma się co dziwić, że "najlepszy premier w historii Polski" został entuzjastycznie przywitany gwizdami na meczu.
Kolejnym sukcesem Tuska jest spalenie takiego samograja jak Mistrzostwa Świata w Polsce.
My kibice serdecznie mu dziękujemy!!!!!
Etykiety:
absurdy,
blog,
gospodarka,
komentarz,
mistrzostwa świata,
Mo-Tka,
opinie,
Polska,
premier,
promocja,
reklama,
rząd,
sukces,
Tusk
wtorek, 9 września 2014
Dać szansę obrony czy czekać? Tylko na co?
Warszawa, MoTka, 09.09.2014
Dlaczego i w jakim celu odmawia się suwerennemu państwu prowadzącemu wojnę obronną lub jak wolą politycznie poprawni operację antyterrorystyczną sprzedaży niezbędnej broni i amunicji?
Nam wiele razy w historii brakowało broni i amunicji i skutki były opłakane. Ukraińcy sami chcą zaprowadzić i siebie porządek - chyba jeszcze im wolno?
Można oczywiście nie robić tego w światłach kamer ale publicznie się od tego odcinać to już chyba gruba przesada.
Może poczekać gdy np. zamiast mleczarza we Włoszech zapuka rano zielony ludzik z kałachem?
NATO podobno najsilniejszy sojusz obronny na świecie tańczy tak jak mu zagra Putin zamiast agresję zdusić w zarodku.
A od strony czysto gospodarczej może Bumarowi nie potrzebny jest dodatkowy rynek zbytu?
Dlaczego i w jakim celu odmawia się suwerennemu państwu prowadzącemu wojnę obronną lub jak wolą politycznie poprawni operację antyterrorystyczną sprzedaży niezbędnej broni i amunicji?
Nam wiele razy w historii brakowało broni i amunicji i skutki były opłakane. Ukraińcy sami chcą zaprowadzić i siebie porządek - chyba jeszcze im wolno?
Można oczywiście nie robić tego w światłach kamer ale publicznie się od tego odcinać to już chyba gruba przesada.
Może poczekać gdy np. zamiast mleczarza we Włoszech zapuka rano zielony ludzik z kałachem?
NATO podobno najsilniejszy sojusz obronny na świecie tańczy tak jak mu zagra Putin zamiast agresję zdusić w zarodku.
A od strony czysto gospodarczej może Bumarowi nie potrzebny jest dodatkowy rynek zbytu?
środa, 3 września 2014
Mecze siatkówki możemy obejrzeć w ..... gazecie
MoTka, Warszawa, 03.09.2014
Dziękujemy telewizji Polsat że największą imprezę sportową odbywającą się w tym roku w Polsce, czyli mistrzostwa świata w siatkówce możemy spokojnie "obejrzeć" w .. gazecie.
Jakoś nie są pokazywane reakcje na ten pomysł wielu uczestników mistrzostw, a są one dość interesujące.
A swoją drogą co na to działacze PZPS i reklamodawcy, bo taka impreza to od strony promocyjnej kura znosząca złote jajka.
Ale może to i dobry pomysł, więc może go upowszechnić.
Np. zakodować kanał w którym byłyby transmitowane wszelkie programy związane z "dokonaniami" naszej władzy. Lemingi wykupiłyby abonament bo muszą mieć codzienną dawkę pożywki i kilku masochistów którzy zawodowo muszą śledzić te propagandowe wypociny i kampanie kreowania nowego bóstwa Donalda. My za to mielibyśmy święty spokój.
Tak samo można by zrobić z coraz "inteligentniejszymi" serialami i konkursami o których poziomie to już szkoda ręki do gadania.
Jestem od wielu lat kibicem siatkówki ale dla zasady dodatkowo Solorzowi, największemu "filantropowi" w Polsce płacić nie mam zamiaru.
Ilu z Was "bojkotuje" mistrzostwa ?
Dziękujemy telewizji Polsat że największą imprezę sportową odbywającą się w tym roku w Polsce, czyli mistrzostwa świata w siatkówce możemy spokojnie "obejrzeć" w .. gazecie.
Jakoś nie są pokazywane reakcje na ten pomysł wielu uczestników mistrzostw, a są one dość interesujące.
A swoją drogą co na to działacze PZPS i reklamodawcy, bo taka impreza to od strony promocyjnej kura znosząca złote jajka.
Ale może to i dobry pomysł, więc może go upowszechnić.
Np. zakodować kanał w którym byłyby transmitowane wszelkie programy związane z "dokonaniami" naszej władzy. Lemingi wykupiłyby abonament bo muszą mieć codzienną dawkę pożywki i kilku masochistów którzy zawodowo muszą śledzić te propagandowe wypociny i kampanie kreowania nowego bóstwa Donalda. My za to mielibyśmy święty spokój.
Tak samo można by zrobić z coraz "inteligentniejszymi" serialami i konkursami o których poziomie to już szkoda ręki do gadania.
Jestem od wielu lat kibicem siatkówki ale dla zasady dodatkowo Solorzowi, największemu "filantropowi" w Polsce płacić nie mam zamiaru.
Ilu z Was "bojkotuje" mistrzostwa ?
Subskrybuj:
Posty (Atom)