Jakoś ostatnio nasi magicy od gospodarki nic nie mówią o długach których narobili i ROBIĄ DALEJ.
Tzw. licznik Balcerowicza pokazuje wzrost długu o około 3,00 zł/ dobę na obywatela co daje około 114 mln zł/dobę !!! Czyli krótko mówiąc ponad 1 mld $ miesięcznie.
Zadłużenie Gierka /spłacaliśmy ponad 30lat/ to w porównaniu z dzisiejszą rzeczywistością pikuś.
A to nie jest całe nasze zadłużenie.
Najprawdopodobniej czeka nas kolejna faza podniesienia haraczu dla rządzącej mafii - ale to nic nie da.
Jeden z wybitnych ekonomistów twierdzi, że podniesienie obciążeń podatkowych o 1% powoduje wzrost szarej strefy o 3%. Wypadałoby się z nim zgodzić bo do jakiego stopnia można dawać się okradać.
Główny nadzorca powiedział że spodziewa się w przyszłym roku wzrostu PKB o 2,5%
Albo kolejna bajka. albo prawda ale już nie za jego kadencji.
OBY.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz