Ale jakoś "nasza" pani prezydent nie obfotogafowała się tym razem na placu boju po klęsce jaką wywołał wczorajszy deszcz, co prawda sam premier TEŻ nie pofatygował się na Dolny Śląsk do powodzian.
Pewnie już nawet ich pijarowcy nie wiedzą jak odpowiadać na pytania typu JAK ŻYĆ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz