Czy to prawda?
Jak podaje jeden z tygodników koszty jakie państwo poniosło przy budowie dróg na EURO 2012 czasami są dość bulwersujące. Państwo opłacało tzw. inżynierów kontraktu i na tego typu działalność poszło 1mld 400mln zł.!!!!!
Aby przybliżyć skalę zjawiska: przy budowie 2,17 km drogi przez 1,5 roku inżynier kontraktu zarabiał 60 tys zł dziennie. /łącznie otrzymał 34mln 692 tys zł/
Czyli koledzy i znajomi nie muszą narzekać na kryzys w Europie, którym karmi się całą gawiedź i stąd płynie powszechna bieda. Spokojnie realizują zasadę BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ ....PO
Dziennikarzy śledczych z wiodących mediów to jakoś nie interesuje. Chętnie bym się dowiedział czy zajmuje się tym prokuratura?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz