MoTka, Warszawa, 31.03.2014
Odpowiedź na pytanie zawarte w tytule jest kluczowe dla zrozumienia kto tak naprawdę nami rządzi,
Przez 4 prawie lata najwyżsi przedstawiciele władzy, gwiazdy mediów mieniące się dziennikarzami, celebryci i eksperci wycierali sobie gęby gen Błasikiem.
Za rosyjską bandą jak echo powtarzali że generał był pijany, że siedział w kokpicie, że wydawał polecenia pilotom, czasami że sam siedział za sterami i inne podobne bzdury.
Nawet zwierzchnik Sił Zbrojnych nie stanął w obronie dobrego imienia generała,
Nikt z tych idiotów nie zdawał sobie sprawy jaką krzywdę robi rodzinie i w jakim świetle stawia nasze siły zbrojne.
Teraz nikt nie zdobył się na powiedzenie chociażby przepraszam.
Dzisiaj kompletna cisza, ówczesnych krzykaczy nie widać lub udają że nic takiego nie miało miejsca.
Cała ta ekipa pożytecznych idiotów powinna być poddana totalnemu ostracyzmowi i jak najszybciej zniknąć z przestrzeni publicznej.
Przekaz komisji Milera się nie zmienia, jest nadal obowiązujący. Problem z tym że teraz prokuratura nie chce zamknąć śledztwa bo nie ma wraku i czarnych skrzynek.
Karuzela kręci się w najlepsze. Dzisiaj premier przypomniał sobie o bezpieczeństwie energetycznym kraju, a przez ponad 6 lat wszystko było OK.
Dzisiaj Putin to nie demokrata i nasz przyjaciel, z Rosją nie staramy się rozwijać braterskich stosunków ale jednocześnie w przyszłym roku będziemy organizować rok Rosji w Polsce.
Czy istnieją jakieś granice paranoi?
Mo-Tki to po prostu "MOje notaTKI" - przemyślenia, wnioski, komentarze zwykłego Polaka, szarego obywatela.
poniedziałek, 31 marca 2014
czwartek, 27 marca 2014
Może pójdźmy w ślady Kiszczaka?
MoTka, Warszawa, 27.03.2014
W wolnej, praworządnej Polsce o którą tak starał się przed i przy okrągłym stole, a także później jako minister tow. Kiszczak dostanie podwyżkę emerytury do wysokości ponad 8 tys zł.
Ja rozumiem że jest to wysokiej klasy specjalista, wiele dobrego zrobił dla rozwoju demokracji, położył olbrzymie zasługi dla Polski i musi na odpowiednim poziomie i w spokoju żyć a to chętnie zapewniają mu nasze sądy.
Chciałbym się jednak dowiedzieć jaki jest algorytm obliczania takim osobom emerytur.
Od ponad 30 lat płacę składki /a faktycznie podatki/ na ZUS i nie mam szans na emeryturę nawet w wysokości minimalnej pensji krajowej.
Chciałbym jasną odpowiedź jak jest obliczana jest moja przyszła emerytura w stosunku do odprowadzanej składki oraz jak obliczana jest emerytura takiego indywiduum jak Kiszczak.
Też miałbym ochotę na podobną emeryturę więc chciałbym wiedzieć jak do niej dojść.
Żyjemy przecież w praworządnym państwie stosującym jasne i transparentne przepisy.
Czyli nie będzie z tym najmniejszego problemu.
W wolnej, praworządnej Polsce o którą tak starał się przed i przy okrągłym stole, a także później jako minister tow. Kiszczak dostanie podwyżkę emerytury do wysokości ponad 8 tys zł.
Ja rozumiem że jest to wysokiej klasy specjalista, wiele dobrego zrobił dla rozwoju demokracji, położył olbrzymie zasługi dla Polski i musi na odpowiednim poziomie i w spokoju żyć a to chętnie zapewniają mu nasze sądy.
Chciałbym się jednak dowiedzieć jaki jest algorytm obliczania takim osobom emerytur.
Od ponad 30 lat płacę składki /a faktycznie podatki/ na ZUS i nie mam szans na emeryturę nawet w wysokości minimalnej pensji krajowej.
Chciałbym jasną odpowiedź jak jest obliczana jest moja przyszła emerytura w stosunku do odprowadzanej składki oraz jak obliczana jest emerytura takiego indywiduum jak Kiszczak.
Też miałbym ochotę na podobną emeryturę więc chciałbym wiedzieć jak do niej dojść.
Żyjemy przecież w praworządnym państwie stosującym jasne i transparentne przepisy.
Czyli nie będzie z tym najmniejszego problemu.
środa, 26 marca 2014
emp@tia to nie wszystko do czego zdolna jest nasza władza
MoTka, Warszawa, 26.03.2014
Portal dla bezdomnych za 49 mln zł to tylko jeden z elementów cyfryzacji kolegów.
Portal Trybunału Konstytucyjnego to koszt 50 mln zł
Portal dolnyśląsk.info to jedyne 69 mln zł
A o ilu nie wiemy?
A ile jest w przygotowaniu?
Przy najbliższych wyborach musimy naszym troskliwym rządzącym wystawić równie słony rachunek za bezczelność, cynizm, arogancję, korupcję i ............ nawet czystą głupotę
Portal dla bezdomnych za 49 mln zł to tylko jeden z elementów cyfryzacji kolegów.
Portal Trybunału Konstytucyjnego to koszt 50 mln zł
Portal dolnyśląsk.info to jedyne 69 mln zł
A o ilu nie wiemy?
A ile jest w przygotowaniu?
Przy najbliższych wyborach musimy naszym troskliwym rządzącym wystawić równie słony rachunek za bezczelność, cynizm, arogancję, korupcję i ............ nawet czystą głupotę
wtorek, 25 marca 2014
TUSK jako jednostka chorobowa?
MoTka, Warszawa, 25.03.2014
Logika "polityka" - tym razem trzymając się tylko spraw międzynarodowych:
1. usilne tworzenie prawie braterskich stosunków z Rosją
2. totalna krytyka poczynań Rosji
3. marzenie o silnej i zdecydowanej UE
4. wysyłanie celebrytów, sportowców i skompromitowanych polityków do PE
5. straszenie III wojną światową
6. urządzenie w 2015r Roku Rosji w Polsce
przecież jak wejdą to nie wyjdą po roku
Normalnie Rosja dla międzynarodowych partnerów stosuje dwa zachowania
- dla silnych nienawiść
- dla słabych pogardę
ale nie wie co zrobić z Polakami - chyba pęknie ze śmiechu i wtedy nasi "politycy" dostaną pokojowego Nobla
To faktycznie wygląda na cyrk
Logika "polityka" - tym razem trzymając się tylko spraw międzynarodowych:
1. usilne tworzenie prawie braterskich stosunków z Rosją
2. totalna krytyka poczynań Rosji
3. marzenie o silnej i zdecydowanej UE
4. wysyłanie celebrytów, sportowców i skompromitowanych polityków do PE
5. straszenie III wojną światową
6. urządzenie w 2015r Roku Rosji w Polsce
przecież jak wejdą to nie wyjdą po roku
Normalnie Rosja dla międzynarodowych partnerów stosuje dwa zachowania
- dla silnych nienawiść
- dla słabych pogardę
ale nie wie co zrobić z Polakami - chyba pęknie ze śmiechu i wtedy nasi "politycy" dostaną pokojowego Nobla
To faktycznie wygląda na cyrk
Odlot herszta Pełnego Obciachu
MoTka, Warszawa, 25.03.2014
Od szefa rządu należy wymagać wizji rozwoju kraju i prowadzenia skutecznej polityki zagranicznej tym bardziej że jest wspomagany podległymi mu służbami wywiadu i kontrwywiadu.
Ale to tylko teoria. Przez lata byliśmy karmieni tworzeniem przyjaznych stosunków partnerskich , a nawet braterskich z Rosją reprezentowaną przez naszego przyjaciela, demokratę Putina, które zagwarantują nam całkowite bezpieczeństwo. Ostrzegających przed takim błędem nazywano wariatami, chorymi z nienawiści, rusofobami i oszołomami podpalającymi Polskę.
Dzisiaj DT wygłasza antyrosyjskie oracje, które z perspektywy czasu brzmią coraz żałośniej. Ostatnio przeszedł samego siebie strasząc wojną - dzieci 1 września mogą nie pójść do szkoły.
Rozumiem że kampania wyborcza ma swoje prawa, ale żądanie oddania głosu na aktualnie zarządzającą bandę pod groźbą III wojny światowej to już jazda po bandzie.
Jest jeszcze jedna sprzeczność. DT chce aby UE stała się bezpieczniejsza, bardziej stanowcza i podejmująca szybsze decyzje a do PE wysyła celebrytów, nieudolnych ministrów i zasłużonych działaczy którzy o globalnej polityce międzynarodowej i polskich interesach mają co najmniej mętne pojęcie.
Chyba już pora aby z pełnym humanitaryzmem skrócić te konwulsje politycznego schizofrenika. Niech odpocznie a my może wrócimy do normalności.
Od szefa rządu należy wymagać wizji rozwoju kraju i prowadzenia skutecznej polityki zagranicznej tym bardziej że jest wspomagany podległymi mu służbami wywiadu i kontrwywiadu.
Ale to tylko teoria. Przez lata byliśmy karmieni tworzeniem przyjaznych stosunków partnerskich , a nawet braterskich z Rosją reprezentowaną przez naszego przyjaciela, demokratę Putina, które zagwarantują nam całkowite bezpieczeństwo. Ostrzegających przed takim błędem nazywano wariatami, chorymi z nienawiści, rusofobami i oszołomami podpalającymi Polskę.
Dzisiaj DT wygłasza antyrosyjskie oracje, które z perspektywy czasu brzmią coraz żałośniej. Ostatnio przeszedł samego siebie strasząc wojną - dzieci 1 września mogą nie pójść do szkoły.
Rozumiem że kampania wyborcza ma swoje prawa, ale żądanie oddania głosu na aktualnie zarządzającą bandę pod groźbą III wojny światowej to już jazda po bandzie.
Jest jeszcze jedna sprzeczność. DT chce aby UE stała się bezpieczniejsza, bardziej stanowcza i podejmująca szybsze decyzje a do PE wysyła celebrytów, nieudolnych ministrów i zasłużonych działaczy którzy o globalnej polityce międzynarodowej i polskich interesach mają co najmniej mętne pojęcie.
Chyba już pora aby z pełnym humanitaryzmem skrócić te konwulsje politycznego schizofrenika. Niech odpocznie a my może wrócimy do normalności.
czwartek, 20 marca 2014
Czysta niewinność?
MoTka, Warszawa, 20.03.2014
Nie mogę nadążyć nad modyfikacjami dotychczas oczywistymi definicjami niektórych terminów.
Ostatnio wzięcie łapówki nie jest już przestępstwem, chociaż jeszcze niektóre sądy niższych instancji mają co do tego drobne wątpliwości.
Panie Beata a wcześniej pani Weronika są czyste jak łza.
Ale dochodzimy do jeszcze ciekawszych wniosków. Ujawnienie dyspozycyjności niezawisłego sędziego skutkuje drobną karą dla winnego oraz więzieniem dla odkrywającego taką aferę.
I tu pojawia się dylemat czy łapówki może brać bezkarnie każdy czy tylko ci na świeczniku oraz czy wolno ujawniać afery na szczytach władzy?
Takich przykładów mamy mnóstwo i wypadałoby to precyzyjnie wyjaśnić.
Wydaje mi się że książki Orwella stały się dosłownym drogowskazem obecnych elit rządzących.
Nie mogę nadążyć nad modyfikacjami dotychczas oczywistymi definicjami niektórych terminów.
Ostatnio wzięcie łapówki nie jest już przestępstwem, chociaż jeszcze niektóre sądy niższych instancji mają co do tego drobne wątpliwości.
Panie Beata a wcześniej pani Weronika są czyste jak łza.
Ale dochodzimy do jeszcze ciekawszych wniosków. Ujawnienie dyspozycyjności niezawisłego sędziego skutkuje drobną karą dla winnego oraz więzieniem dla odkrywającego taką aferę.
I tu pojawia się dylemat czy łapówki może brać bezkarnie każdy czy tylko ci na świeczniku oraz czy wolno ujawniać afery na szczytach władzy?
Takich przykładów mamy mnóstwo i wypadałoby to precyzyjnie wyjaśnić.
Wydaje mi się że książki Orwella stały się dosłownym drogowskazem obecnych elit rządzących.
wtorek, 18 marca 2014
Zdecydowana reakcja na aneksję Krymu
MoTka, Warszawa, 18.03.2014
Bandycka napaść na Krym i próba jej zalegalizowania spotkała się ze zdecydowaną reakcją wolnego świata.
Oto parę najbardziej okrutnych sankcji jakim zostanie poddana Rosja:
1. pełne worki słów oburzenia
2. ukaranie 21 urzędników zakazem wizowym
3. niemieckie podtrzymanie zaproszenia dla Putina na czerwcowe spotkanie G-8
4. francuskie podtrzymanie produkcji okrętów wojennych dla Rosji
5. francuskie podtrzymanie zaproszenia Putina na obchody 70 rocznicy lądowania aliantów w Normandii
6. niemiecki koncern odsprzedaje Rosji swoje koncesje na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce
....i tak dalej .........
Jeszcze trochę takich akcji a Pan Świata Putin pęknie ze śmiechu bo jak do tej pory tylko z nas drwi.
Dla normalnego człowieka są to rzeczy nie do przyjęcia.
Kto rządzi wolnym światem czy przypadkiem nie "dzieci i wychowankowie" Putina?
Bandycka napaść na Krym i próba jej zalegalizowania spotkała się ze zdecydowaną reakcją wolnego świata.
Oto parę najbardziej okrutnych sankcji jakim zostanie poddana Rosja:
1. pełne worki słów oburzenia
2. ukaranie 21 urzędników zakazem wizowym
3. niemieckie podtrzymanie zaproszenia dla Putina na czerwcowe spotkanie G-8
4. francuskie podtrzymanie produkcji okrętów wojennych dla Rosji
5. francuskie podtrzymanie zaproszenia Putina na obchody 70 rocznicy lądowania aliantów w Normandii
6. niemiecki koncern odsprzedaje Rosji swoje koncesje na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce
....i tak dalej .........
Jeszcze trochę takich akcji a Pan Świata Putin pęknie ze śmiechu bo jak do tej pory tylko z nas drwi.
Dla normalnego człowieka są to rzeczy nie do przyjęcia.
Kto rządzi wolnym światem czy przypadkiem nie "dzieci i wychowankowie" Putina?
Etykiety:
absurdy,
blog,
gospodarka,
historia,
komentarz,
Krym,
Mo-Tka,
obrazki,
opinie,
polityka,
Polska,
prezydent,
Ukraina,
Unia Europejska
Antyamerykańska prorosyjskość
MoTka, Warszawa, 18.03.2014
Za najazd na Krym UE nie wpuści na swoje terytorium 21 osób - to jest kompletna kpina i car ma powody by ze zdecydowania UE śmiać się w kułak i zbiera się do dalszej walki z póki co Ukrainą.
Jest to jednak skutej wieloletniego procesu. Za m.in. rosyjskie pieniądze powstała "elita" europejska, która ze cel postawiła sobie zbudowanie trwałych, przyjaznych a czasem nawet braterskich stosunków z normalniejącą Rosją pod światłym przewodnictwem demokraty Putina.
Przekaz był wyraźny, Europa jest bezpieczna, posiada wystarczające siły zbrojne i Amerykanie są tu już niepotrzebni więc niech się nie wtrącają.
Dzisiaj gdy car podniósł łeb widząc kogo ma za przeciwnika to rozległ się wrzask że USA ma bronić Europy bo my nie dajemy rady. Tylko że teraz Stany Zjednoczone to nie to samo co 15-20 lat temu, nie mówiąc o czasach prezydenta Reagana.
Cywilizowany, zlewicowany świat potrafi bohatersko walczyć o prawa pederastów, lesbijek, całkowite rozbrojenie, ochronę klimatu, wprowadzać genderyzm tylko nie o podstawowe wartości jakimi są prawo i wolność.
Co musi się wydarzyć aby powrócić do normalności?
Za najazd na Krym UE nie wpuści na swoje terytorium 21 osób - to jest kompletna kpina i car ma powody by ze zdecydowania UE śmiać się w kułak i zbiera się do dalszej walki z póki co Ukrainą.
Jest to jednak skutej wieloletniego procesu. Za m.in. rosyjskie pieniądze powstała "elita" europejska, która ze cel postawiła sobie zbudowanie trwałych, przyjaznych a czasem nawet braterskich stosunków z normalniejącą Rosją pod światłym przewodnictwem demokraty Putina.
Przekaz był wyraźny, Europa jest bezpieczna, posiada wystarczające siły zbrojne i Amerykanie są tu już niepotrzebni więc niech się nie wtrącają.
Dzisiaj gdy car podniósł łeb widząc kogo ma za przeciwnika to rozległ się wrzask że USA ma bronić Europy bo my nie dajemy rady. Tylko że teraz Stany Zjednoczone to nie to samo co 15-20 lat temu, nie mówiąc o czasach prezydenta Reagana.
Cywilizowany, zlewicowany świat potrafi bohatersko walczyć o prawa pederastów, lesbijek, całkowite rozbrojenie, ochronę klimatu, wprowadzać genderyzm tylko nie o podstawowe wartości jakimi są prawo i wolność.
Co musi się wydarzyć aby powrócić do normalności?
poniedziałek, 17 marca 2014
Propaganda czyni cuda
MoTka, Warszawa, 17.03.2014
Przygotowanie tzw. referendum w sprawie tzw. ochrony rosyjskojęzycznych obywateli Krymu odbyło się według powielanego wielokrotnie w historii sowieckich dokonań scenariusza.
W tej całej agresji, bo to najprawdopodobniej dopiero początek, najsmutniejsze jest to, że reakcja cywilizowanego świata jest również typowa.
UE kierowana przez skorumpowane przez Rosję lewackie elity chroniąc swoje partykularne interesy tak długo jak się da tylko nędznie popiskuje, a potem wyjedzie do USA.
Teraz czas na kolejne części Ukrainy a durny, demokratyczny świat będzie spokojnie słał wyrazy oburzenia i potępienia.
Propaganda i prowokacje nadal skutkują.
No cóż za głupotę trzeba płacić tylko dlaczego musi być ona taka wysoka.
Przygotowanie tzw. referendum w sprawie tzw. ochrony rosyjskojęzycznych obywateli Krymu odbyło się według powielanego wielokrotnie w historii sowieckich dokonań scenariusza.
W tej całej agresji, bo to najprawdopodobniej dopiero początek, najsmutniejsze jest to, że reakcja cywilizowanego świata jest również typowa.
UE kierowana przez skorumpowane przez Rosję lewackie elity chroniąc swoje partykularne interesy tak długo jak się da tylko nędznie popiskuje, a potem wyjedzie do USA.
Teraz czas na kolejne części Ukrainy a durny, demokratyczny świat będzie spokojnie słał wyrazy oburzenia i potępienia.
Propaganda i prowokacje nadal skutkują.
No cóż za głupotę trzeba płacić tylko dlaczego musi być ona taka wysoka.
środa, 12 marca 2014
Ławrow: nie ma rosyjskich wojsk na Krymie
Mo-Tka, Warszawa, 12.03.2014
Tow. Ławrow stwierdził że: twierdzenie iż rosyjskie wojska są na Krymie jest nieuprawnione.
Rozwijając dalej myśl tego dyplomaty możemy wysnuć wniosek, że w takim razie na Krymie stacjonują uzbrojone bandy terrorystyczne.
Idźmy dalej. Jako że Rosja i USA ma zawarte porozumienie o zwalczaniu terroryzmu na świecie powinni jak najszybciej wspólnie zorganizować ekspedycję na Krym i zbrojnie wyzwolić ludność Krymu od terrorystów.
Byłoby to dosyć ciekawe widowisko.
Tak jakby trochę sypała się sowiecka dialektyka.
Niestety dziennikarze i politycy nie rozwinęli tej złotej myśli Ławrowa - może nie znaleźli czasu.
Szkoda bo problem można by szybko rozwiązać.
Tow. Ławrow stwierdził że: twierdzenie iż rosyjskie wojska są na Krymie jest nieuprawnione.
Rozwijając dalej myśl tego dyplomaty możemy wysnuć wniosek, że w takim razie na Krymie stacjonują uzbrojone bandy terrorystyczne.
Idźmy dalej. Jako że Rosja i USA ma zawarte porozumienie o zwalczaniu terroryzmu na świecie powinni jak najszybciej wspólnie zorganizować ekspedycję na Krym i zbrojnie wyzwolić ludność Krymu od terrorystów.
Byłoby to dosyć ciekawe widowisko.
Tak jakby trochę sypała się sowiecka dialektyka.
Niestety dziennikarze i politycy nie rozwinęli tej złotej myśli Ławrowa - może nie znaleźli czasu.
Szkoda bo problem można by szybko rozwiązać.
Referendum na Krymie - sowiecka wolność
MoTka, Warszawa, 12.03.2014
Zbliża się termin referendum na Krymie gdzie w sposób demokratyczny społeczność wyrazi swoją wolę przyłączenia do Rosji.
Tak samo demokratycznie odbyło się swego czasu nasze referendum 3 x TAK, które odbija nam się czkawką do dzisiaj.
Fakt u nas odbyło się na całym terytorium kraju a tu tylko na części ale syndrom Kosowa jest żywy.
Jest to zwykła cyniczna gra kagiebistów swobodnie grających na nosie całemu wolnemu światu. Światu mającemu gęby pełne frazesów o wolności i demokracji jest w stanie rozpocząć krucjatę w sprawie homoseksualistów, antysemitów i ekoterrorystów a gdy dochodzi do prawdziwej walki o wartości i prawo międzynarodowe to ważniejsze są doraźne interesy.
Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Putin, ale dzięki temu sami wciskamy się pod sowiecki but. Postępowanie z Hitlerem niczego świat nie nauczyło.
Inna sprawa, że opanowanie Krymu to nie problem dla sowietów, problemem może być jego utrzymanie przy braku gazu, prądu i wody oraz zaniku wpływów z turystyki.
W związku z tym najprawdopodobniej Krym jest tylko przygrywką do faktycznej akcji przygotowywanej na Kremlu.
A my jak te barany idziemy nadal na pasku Putina ciesząc się że dzisiaj nas się nie czepia. Tylko co będzie jutro?
Zbliża się termin referendum na Krymie gdzie w sposób demokratyczny społeczność wyrazi swoją wolę przyłączenia do Rosji.
Tak samo demokratycznie odbyło się swego czasu nasze referendum 3 x TAK, które odbija nam się czkawką do dzisiaj.
Fakt u nas odbyło się na całym terytorium kraju a tu tylko na części ale syndrom Kosowa jest żywy.
Jest to zwykła cyniczna gra kagiebistów swobodnie grających na nosie całemu wolnemu światu. Światu mającemu gęby pełne frazesów o wolności i demokracji jest w stanie rozpocząć krucjatę w sprawie homoseksualistów, antysemitów i ekoterrorystów a gdy dochodzi do prawdziwej walki o wartości i prawo międzynarodowe to ważniejsze są doraźne interesy.
Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Putin, ale dzięki temu sami wciskamy się pod sowiecki but. Postępowanie z Hitlerem niczego świat nie nauczyło.
Inna sprawa, że opanowanie Krymu to nie problem dla sowietów, problemem może być jego utrzymanie przy braku gazu, prądu i wody oraz zaniku wpływów z turystyki.
W związku z tym najprawdopodobniej Krym jest tylko przygrywką do faktycznej akcji przygotowywanej na Kremlu.
A my jak te barany idziemy nadal na pasku Putina ciesząc się że dzisiaj nas się nie czepia. Tylko co będzie jutro?
wtorek, 11 marca 2014
Wszystkie państwa są równe ale niektóre równiejsze
MoTka, Warszawa, 11.023.2014
Tow. Ławrow jest oburzony bezprawiem jakie panuje we wschodnich rejonach Ukrainy. Nie burzy jednak jego dobrego samopoczucia bezprawie panujące na Krymie.
Nieoznakowane jednostki rosyjskie, czyli po prostu zgodnie z prawem terroryści, zaprowadzają tam swoje bandyckie porządki. Rosyjska telewizja już pokazuje mapę Rosji na której znajduje się Krym.
USA i Wlk. Brytania podpisały swego czasu pakt gwarantujący integralność terytorialną Ukrainy, ale to chyba było dawno i już dzisiaj jest nieistotne, bo przecież Putin zmienił zdanie.
Przykro patrzeć jak spsiała polityka międzynarodowa. Zlewicowane elity polityczne cywilizowanego świata, od lat futrowane rosyjską kasą wydają z siebie jedynie drobne pomruki.
My mając podobno 100 tys armię w której jest raptem około 50 tys żołnierzy mamy stawić czoło rosyjskiej nawale w przypadku konfliktu. Wygląda to na żart. Jeszcze większym, ponurym żartem jest liczenie na wsparcie sojuszników z NATO.
Na sojuszników też liczyliśmy w 1939r i co z tego wyszło?
Przez ostatnie 25 lat robiliśmy wszystko aby nie uniezależnić się od rosyjskiego dyktatu gazowego. Jesteśmy w sytuacji wyjątkowo krytycznej.
Bronić się możemy jedynie śląc protesty i słowa oburzenia. Jeden AWACS i 12 amerykańskich F-16 to kpina i chwyt pijarowski.
A może przy okazji, bo na tyle nas tylko stać, zrobić porządek z rosyjskimi nieruchomościami w Warszawie i pozbyciu się wszelkich symboli sowieckich z naszego terytorium. Bo na eliminację rosyjskich agentów wpływu to nawet nie liczę.
Tow. Ławrow jest oburzony bezprawiem jakie panuje we wschodnich rejonach Ukrainy. Nie burzy jednak jego dobrego samopoczucia bezprawie panujące na Krymie.
Nieoznakowane jednostki rosyjskie, czyli po prostu zgodnie z prawem terroryści, zaprowadzają tam swoje bandyckie porządki. Rosyjska telewizja już pokazuje mapę Rosji na której znajduje się Krym.
USA i Wlk. Brytania podpisały swego czasu pakt gwarantujący integralność terytorialną Ukrainy, ale to chyba było dawno i już dzisiaj jest nieistotne, bo przecież Putin zmienił zdanie.
Przykro patrzeć jak spsiała polityka międzynarodowa. Zlewicowane elity polityczne cywilizowanego świata, od lat futrowane rosyjską kasą wydają z siebie jedynie drobne pomruki.
My mając podobno 100 tys armię w której jest raptem około 50 tys żołnierzy mamy stawić czoło rosyjskiej nawale w przypadku konfliktu. Wygląda to na żart. Jeszcze większym, ponurym żartem jest liczenie na wsparcie sojuszników z NATO.
Na sojuszników też liczyliśmy w 1939r i co z tego wyszło?
Przez ostatnie 25 lat robiliśmy wszystko aby nie uniezależnić się od rosyjskiego dyktatu gazowego. Jesteśmy w sytuacji wyjątkowo krytycznej.
Bronić się możemy jedynie śląc protesty i słowa oburzenia. Jeden AWACS i 12 amerykańskich F-16 to kpina i chwyt pijarowski.
A może przy okazji, bo na tyle nas tylko stać, zrobić porządek z rosyjskimi nieruchomościami w Warszawie i pozbyciu się wszelkich symboli sowieckich z naszego terytorium. Bo na eliminację rosyjskich agentów wpływu to nawet nie liczę.
niedziela, 9 marca 2014
Tow. Ławrow to może pójść na całość?
MoTka, Warszawa, 09.03.2014
Główny rozgrywający rosyjskiej dyplomacji, chociaż dyktat sowiecki trudno nazwać dyplomacją, twierdzi, że do ludności Kijowa strzelali snajperzy wynajęci przez zarządzających Majdanem.
Z tego powodu chciałby aby śledztwo w tej sprawie prowadziło OBWE.
Ale tow. Ławrow bądźmy konsekwentni.
Zbrodnia dokonała się w Kijowie i niezależna kijowska prokuratura prowadzi śledztwo, które się jeszcze nie zakończyło. Jeżeli mamy wprowadzić w to śledztwo komisję z OBWE to może tak samo, jako że śledztwo nadal jest nie zakończone, wprowadzimy komisję OBWE do śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej?
Jakoś nikt nie zapytał o to tow Ławrowa, czemu?
Główny rozgrywający rosyjskiej dyplomacji, chociaż dyktat sowiecki trudno nazwać dyplomacją, twierdzi, że do ludności Kijowa strzelali snajperzy wynajęci przez zarządzających Majdanem.
Z tego powodu chciałby aby śledztwo w tej sprawie prowadziło OBWE.
Ale tow. Ławrow bądźmy konsekwentni.
Zbrodnia dokonała się w Kijowie i niezależna kijowska prokuratura prowadzi śledztwo, które się jeszcze nie zakończyło. Jeżeli mamy wprowadzić w to śledztwo komisję z OBWE to może tak samo, jako że śledztwo nadal jest nie zakończone, wprowadzimy komisję OBWE do śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej?
Jakoś nikt nie zapytał o to tow Ławrowa, czemu?
Pełen Odlot - Tusk mówi Kaczyńskim
MoTka, Warszawa, 09.03.2014
Zastanawiam się czy całkowita zmiana frontu premiera w stosunku do Rosji w ostatnich dniach to skrajny koniunkturalizm czy wynik dotychczasowej totalnej głupoty.
Przez ostatnie lata, a już szczególnie po 2010r byliśmy karmieni nową racją stanu a mianowicie totalną miłością do demokratycznej Rosji jako gwaranta pokoju i stabilności w tej części świata. Miłość ta miałaby być najżywotniejszą racją stanu dla Polski.
Z tym twierdzeniem, trochę znając naszą historię, obserwując bieżące wydarzenia, nigdy nie mogłam się zgodzić.
Traktowany byłam jak zadżumiony, oszołom, nacjonalista, faszysta i zwierzęcy rusofob. Zostałem wykluczony jakiś czas temu z politycznych grup dyskusyjnych opanowanych przez prosowieckich pożytecznych idiotów, ale jakoś nie płaczę z tego powodu.
Prawdę powiedziawszy rusofobem nie jestem, ale jestem skrajnym sowietofobem a to już zdecydowana różnica.Wielokrotnie byłem w Rosji i na Ukrainie i poznałem na własnej skórze mechanizmy działania władzy sowieckiej. Wcale jednak nie poprawia mi humoru to że miałem rację.
Dzisiaj na własne życzenie cywilizowany świat znalazł się w sytuacji z którą nie to że nie umie ale nie chce sobie poradzić przedkładając drobne, doraźne interesy gospodarcze nad perspektywą utrzymania względnego prządku na świecie.
Doskonale zdaje sobie z tego sprawę bandyta Putin i tak jak Hitler swego czasu realizuje swoją politykę mając za nic biadolenia zachodu.
A zmiana stanowiska naszego rządu albo wynika z koniunkturalizmu albo z dotychczasowej kompletnej głupoty. Wystawianie się na pośmiewisko i poniżanie na arenie międzynarodowej jest nie do zaakceptowania. Jaka by nie była przyczyna i coby teraz nie zrobili to jako politycy nadają się do natychmiastowej wymiany. Takie postępowanie "jest gorsze niż zbrodnia - to błąd".
Ziszcza się ponura leninowska prawda: zachód sam u nas kupi sznur na którym go powiesimy.
Zachowanie w ostatnich latach ekipy Tuska można nazwać dwojako; albo Pełen Odlot albo Pełen Obciach. To tak dla pamięci bo rozpoczyna się już na cały gwizdek maraton kampanii wyborczych.
Zastanawiam się czy całkowita zmiana frontu premiera w stosunku do Rosji w ostatnich dniach to skrajny koniunkturalizm czy wynik dotychczasowej totalnej głupoty.
Przez ostatnie lata, a już szczególnie po 2010r byliśmy karmieni nową racją stanu a mianowicie totalną miłością do demokratycznej Rosji jako gwaranta pokoju i stabilności w tej części świata. Miłość ta miałaby być najżywotniejszą racją stanu dla Polski.
Z tym twierdzeniem, trochę znając naszą historię, obserwując bieżące wydarzenia, nigdy nie mogłam się zgodzić.
Traktowany byłam jak zadżumiony, oszołom, nacjonalista, faszysta i zwierzęcy rusofob. Zostałem wykluczony jakiś czas temu z politycznych grup dyskusyjnych opanowanych przez prosowieckich pożytecznych idiotów, ale jakoś nie płaczę z tego powodu.
Prawdę powiedziawszy rusofobem nie jestem, ale jestem skrajnym sowietofobem a to już zdecydowana różnica.Wielokrotnie byłem w Rosji i na Ukrainie i poznałem na własnej skórze mechanizmy działania władzy sowieckiej. Wcale jednak nie poprawia mi humoru to że miałem rację.
Dzisiaj na własne życzenie cywilizowany świat znalazł się w sytuacji z którą nie to że nie umie ale nie chce sobie poradzić przedkładając drobne, doraźne interesy gospodarcze nad perspektywą utrzymania względnego prządku na świecie.
Doskonale zdaje sobie z tego sprawę bandyta Putin i tak jak Hitler swego czasu realizuje swoją politykę mając za nic biadolenia zachodu.
A zmiana stanowiska naszego rządu albo wynika z koniunkturalizmu albo z dotychczasowej kompletnej głupoty. Wystawianie się na pośmiewisko i poniżanie na arenie międzynarodowej jest nie do zaakceptowania. Jaka by nie była przyczyna i coby teraz nie zrobili to jako politycy nadają się do natychmiastowej wymiany. Takie postępowanie "jest gorsze niż zbrodnia - to błąd".
Ziszcza się ponura leninowska prawda: zachód sam u nas kupi sznur na którym go powiesimy.
Zachowanie w ostatnich latach ekipy Tuska można nazwać dwojako; albo Pełen Odlot albo Pełen Obciach. To tak dla pamięci bo rozpoczyna się już na cały gwizdek maraton kampanii wyborczych.
piątek, 7 marca 2014
Zbieramy owoce naiwności, korupcji i zwykłej głupoty
MoTka, Warszawa, 07.03.2014
Cywilizowany świat stosując swoje standardy nie jest w stanie skutecznie przeciwstawić się awanturniczej i często po prostu bandyckiej polityce sowieckiej.
Każda większa akcja przygotowywana jest przez wiele lat, ale dla zachodu jest ona niewidoczna. Elity polityczno gospodarcze zachodniego świata przejrzałyby na oczy tylko wtedy gdyby chociaż przez parę lat pożyły w systemie komunistycznym, bo działające tam mechanizmy nie mieszczą się w ich wyobraźni. Dlatego nie potrafią skutecznie i w odpowiednim momencie reagować.
Swego czasu przez Moskwę finansowane były wszystkie partie komunistyczne, potem ruchy pokojowe i pacyfistyczne teraz ruchy równościowe i propagujące totalną tolerancję. Wszelka tak popularna na zachodzie ideologia lewicowa i lewacka została wprowadzona na zachodzie za pieniądze Moskwy. Do tego wystarczyło dołożyć nieco korupcji oraz świadomego uzależnienia gospodarczego i zachód stał się bezbronny i bezradny, a Rosja kpiąc sobie z całego świata robi to na co ma ochotę. I tak do końca nie ma się czemu jej dziwić jak po drugiej stronie ma durnego partnera.
Jeden prosty przykład: Wielka Brytanie i USA są gwarantem traktatu o nienaruszalności terytorialnej Ukrainy ......... i co z tego?
A jak została potraktowana przez demokratyczny zachód Gruzja ? By pozostać tylko przy tych przykładach.
Wszyscy wiedzą że głównym źródłem dochodu Rosji jest eksport surowców energetycznych. Jeżeli Europa miałaby wystarczająco mocne alternatywne źródła zasilania to straszakiem energetycznym mogłaby okiełznać to bandyckie imperium. Ale na Rosji można było zarobić o wiele większe oficjalne i nieoficjalne pieniądze. A teraz mamy to co mamy.
Pakty, sojusze i gwarancje bezpieczeństwa są tyle warte ile papier na którym są napisane. Tak było z hitlerowskimi Niemcami i tak jest z putinowską Rosją.
Fakt - ten się nie myli kto nic nie robi, ale popełnianie dwa lub więcej razy tego samego błędu jest głupotą lub sabotażem.
Przekleństwo sowieckiej ideologii przyniesie jeszcze wiele dramatów przy wielkim zdziwieniu zachodnich społeczeństw. Ale sami sobie jesteśmy winni.
Cywilizowany świat stosując swoje standardy nie jest w stanie skutecznie przeciwstawić się awanturniczej i często po prostu bandyckiej polityce sowieckiej.
Każda większa akcja przygotowywana jest przez wiele lat, ale dla zachodu jest ona niewidoczna. Elity polityczno gospodarcze zachodniego świata przejrzałyby na oczy tylko wtedy gdyby chociaż przez parę lat pożyły w systemie komunistycznym, bo działające tam mechanizmy nie mieszczą się w ich wyobraźni. Dlatego nie potrafią skutecznie i w odpowiednim momencie reagować.
Swego czasu przez Moskwę finansowane były wszystkie partie komunistyczne, potem ruchy pokojowe i pacyfistyczne teraz ruchy równościowe i propagujące totalną tolerancję. Wszelka tak popularna na zachodzie ideologia lewicowa i lewacka została wprowadzona na zachodzie za pieniądze Moskwy. Do tego wystarczyło dołożyć nieco korupcji oraz świadomego uzależnienia gospodarczego i zachód stał się bezbronny i bezradny, a Rosja kpiąc sobie z całego świata robi to na co ma ochotę. I tak do końca nie ma się czemu jej dziwić jak po drugiej stronie ma durnego partnera.
Jeden prosty przykład: Wielka Brytanie i USA są gwarantem traktatu o nienaruszalności terytorialnej Ukrainy ......... i co z tego?
A jak została potraktowana przez demokratyczny zachód Gruzja ? By pozostać tylko przy tych przykładach.
Wszyscy wiedzą że głównym źródłem dochodu Rosji jest eksport surowców energetycznych. Jeżeli Europa miałaby wystarczająco mocne alternatywne źródła zasilania to straszakiem energetycznym mogłaby okiełznać to bandyckie imperium. Ale na Rosji można było zarobić o wiele większe oficjalne i nieoficjalne pieniądze. A teraz mamy to co mamy.
Pakty, sojusze i gwarancje bezpieczeństwa są tyle warte ile papier na którym są napisane. Tak było z hitlerowskimi Niemcami i tak jest z putinowską Rosją.
Fakt - ten się nie myli kto nic nie robi, ale popełnianie dwa lub więcej razy tego samego błędu jest głupotą lub sabotażem.
Przekleństwo sowieckiej ideologii przyniesie jeszcze wiele dramatów przy wielkim zdziwieniu zachodnich społeczeństw. Ale sami sobie jesteśmy winni.
środa, 5 marca 2014
Wrażliwość Putina jest porażająca
MoTka, Warszawa, 05.03.2014
We wczorajszym orędziu imperatora można było odnaleźć wiele ciekawostek:
- doskonale zaopatrzone sklepy na Krymie
- pełną poświęcenia gotowość do misji humanitarnej
- błyskawiczną odpowiedź na listy z prośbą o pomoc
- pełne umiłowanie pokoju
- wyjątkowe przywiązanie do spokoju i ładu międzynarodowego
- niepojętą troskę dobrobyt gospodarczy zachodniego świata
- pełne poświęcenie dla zapewnienia szczęścia i dobrobytu sąsiadom
Z wielką uwagą i należnym szacunkiem wypadałoby przyjąć szlachetną wypowiedź najwyższego strażnika światowego pokoju gdyby nie dwie sprawy.
Jeżeli po Krymie pętają się uzbrojone bandy w nieoznakowanych mundurach to wypadałoby przeprowadzić błyskawiczną międzynarodową akcję antyterrorystyczną. no ale o tym drobiazgu mógł w swoim wystąpieniu zapomnieć.
Nie zapomniał natomiast w swojej wielkiej otwartości zakomunikować że przywracanie ładu międzynarodowego będzie miało ciąg dalszy. Po zakończeniu misji pokojowej na Ukrainie wypada przywrócić do porządku jeszcze Litwę i Polskę bo tam szkoleni są faszyści zakłócający ład w Europie.
Za taką troskę wielkiemu miłośnikowi pokoju powinniśmy wyjątkowo uniżenie podziękować.
CZY ŚWIAT JUŻ ZUPEŁNIE OSZALAŁ????
Podobną troskę o pokój słyszeliśmy w latach 30-tych ubiegłego wieku przez również miłującego pokój kanclerza i w 1968r przed humanitarną misją w Czechosłowacji.Wystarczą chyba te dwa przykłady ale było ich zdecydowanie więcej.
CZY ŚWIATOWE ELITY UCZONE SĄ HISTORII??
Car idzie po całości i robi swoje, a cywilizowany świat przygląda się temu z delikatną nutą zaniepokojenia.
We wczorajszym orędziu imperatora można było odnaleźć wiele ciekawostek:
- doskonale zaopatrzone sklepy na Krymie
- pełną poświęcenia gotowość do misji humanitarnej
- błyskawiczną odpowiedź na listy z prośbą o pomoc
- pełne umiłowanie pokoju
- wyjątkowe przywiązanie do spokoju i ładu międzynarodowego
- niepojętą troskę dobrobyt gospodarczy zachodniego świata
- pełne poświęcenie dla zapewnienia szczęścia i dobrobytu sąsiadom
Z wielką uwagą i należnym szacunkiem wypadałoby przyjąć szlachetną wypowiedź najwyższego strażnika światowego pokoju gdyby nie dwie sprawy.
Jeżeli po Krymie pętają się uzbrojone bandy w nieoznakowanych mundurach to wypadałoby przeprowadzić błyskawiczną międzynarodową akcję antyterrorystyczną. no ale o tym drobiazgu mógł w swoim wystąpieniu zapomnieć.
Nie zapomniał natomiast w swojej wielkiej otwartości zakomunikować że przywracanie ładu międzynarodowego będzie miało ciąg dalszy. Po zakończeniu misji pokojowej na Ukrainie wypada przywrócić do porządku jeszcze Litwę i Polskę bo tam szkoleni są faszyści zakłócający ład w Europie.
Za taką troskę wielkiemu miłośnikowi pokoju powinniśmy wyjątkowo uniżenie podziękować.
CZY ŚWIAT JUŻ ZUPEŁNIE OSZALAŁ????
Podobną troskę o pokój słyszeliśmy w latach 30-tych ubiegłego wieku przez również miłującego pokój kanclerza i w 1968r przed humanitarną misją w Czechosłowacji.Wystarczą chyba te dwa przykłady ale było ich zdecydowanie więcej.
CZY ŚWIATOWE ELITY UCZONE SĄ HISTORII??
Car idzie po całości i robi swoje, a cywilizowany świat przygląda się temu z delikatną nutą zaniepokojenia.
wtorek, 4 marca 2014
Czy Putin jest bezkarny?
MoTka, Warszawa, 04.03.2014
Oceniając sytuację zdroworozsądkowo nie, świat cywilizowany ma wystarczającą ilość sposobów aby go powstrzymać.
Bandycka polityka ruskiego satrapy powinna być zgnieciona w zarodku, ale tu w grę wchodzą interesy.
Elity polityczno biznesowe świata zbyt dobrze zarabiają na kontaktach z Rosją aby pozwolić sobie na złość cara.
Sytuacja jest dość napięta, ale przypomina mi się początek wojny czeczeńskiej. Miały miejsce serie wybuchów w budynkach mieszkalnych w Rosji gdzie było wiele ofiar. Miał być to atak czeczeńskich terrorystów co było powodem do ludobójstwa w Czeczenii. Okazała się to akcja służb specjalnych Rosji.
W tej chwili na Krymie też potrzebuje pretekstu. Może wydać polecenie strzelania do swoich obywateli na Krymie by stwierdzić że inwazja jest niezbędna by bronić Rosjan przed mordami faszystowskiej władzy z Kijowa.
Im dłużej się nad tym zastanawiam tym mniej wydaje mi się to absurdalne.
Musi zdawać sobie sprawę z tego, że korumpowany przez lata świat zachodni i cała banda wyznawców pojednania z demokratyczną Rosją wielkiej krzywdy mu nie zrobi.
Jedna jest tylko niewiadoma jak zachowają się zwykli ludzie - na Ukrainie może dojść do walk partyzanckich a w pozostałych krajach do spontanicznych protestów i bojkotów.
Cały czas stoi mi przed oczami obraz konieczności pojednania i maksymalnego ocieplenia stosunków z Rosją serwowany przez zidiociałych polityków, debilnych celebrytów, skretyniałych autorytetów lub zwykłych agentów wpływu podsycany przez funkcjonariuszy propagandy. Kto realnie patrzył na realizowanie sowieckiej doktryny imperialnej był wariatem i oszołomem.
Przed sowietami nikt nas nie obroni / ani gospodarczo ani militarnie/, obronić możemy się tylko sami a od wielu lat nic w tym kierunku nie robiliśmy. Tego uczy historia i nic tu się nie zmienia.
Ukraina czy Polska nie jest tak atrakcyjnym rynkiem jak Rosja. Świat najwyżej zapali świeczkę w oknie na znak solidarności, bo nic innego mu się nie opłaca.
Oceniając sytuację zdroworozsądkowo nie, świat cywilizowany ma wystarczającą ilość sposobów aby go powstrzymać.
Bandycka polityka ruskiego satrapy powinna być zgnieciona w zarodku, ale tu w grę wchodzą interesy.
Elity polityczno biznesowe świata zbyt dobrze zarabiają na kontaktach z Rosją aby pozwolić sobie na złość cara.
Sytuacja jest dość napięta, ale przypomina mi się początek wojny czeczeńskiej. Miały miejsce serie wybuchów w budynkach mieszkalnych w Rosji gdzie było wiele ofiar. Miał być to atak czeczeńskich terrorystów co było powodem do ludobójstwa w Czeczenii. Okazała się to akcja służb specjalnych Rosji.
W tej chwili na Krymie też potrzebuje pretekstu. Może wydać polecenie strzelania do swoich obywateli na Krymie by stwierdzić że inwazja jest niezbędna by bronić Rosjan przed mordami faszystowskiej władzy z Kijowa.
Im dłużej się nad tym zastanawiam tym mniej wydaje mi się to absurdalne.
Musi zdawać sobie sprawę z tego, że korumpowany przez lata świat zachodni i cała banda wyznawców pojednania z demokratyczną Rosją wielkiej krzywdy mu nie zrobi.
Jedna jest tylko niewiadoma jak zachowają się zwykli ludzie - na Ukrainie może dojść do walk partyzanckich a w pozostałych krajach do spontanicznych protestów i bojkotów.
Cały czas stoi mi przed oczami obraz konieczności pojednania i maksymalnego ocieplenia stosunków z Rosją serwowany przez zidiociałych polityków, debilnych celebrytów, skretyniałych autorytetów lub zwykłych agentów wpływu podsycany przez funkcjonariuszy propagandy. Kto realnie patrzył na realizowanie sowieckiej doktryny imperialnej był wariatem i oszołomem.
Przed sowietami nikt nas nie obroni / ani gospodarczo ani militarnie/, obronić możemy się tylko sami a od wielu lat nic w tym kierunku nie robiliśmy. Tego uczy historia i nic tu się nie zmienia.
Ukraina czy Polska nie jest tak atrakcyjnym rynkiem jak Rosja. Świat najwyżej zapali świeczkę w oknie na znak solidarności, bo nic innego mu się nie opłaca.
poniedziałek, 3 marca 2014
Rosja broni swoich interesów w Rosji też
MoTka, Warszawa, 03.03.2014
Uznawany do tej pory za demokratę przez zachodnich polityków Putin broni interesów Rosji przy pomocy armi.
Czy wysłanie korpusu ekspedycyjnego do suwerennego kraju nie jest wypowiedzeniem wojny?
Czy patrolowanie ulic suwerennego kraju przez wojskowe jednostki nie jest wypowiedzeniem wojny?
|Czy zajęcie bazy wojskowej sąsiedniego państwa i okupowanie terenów wokół baz wojskowych jest dbaniem o własne interesy?
Jakich interesów broni Rosja pacyfikując zgromadzenia własnych obywateli na własnym terenie?
Czy grozi nam wprowadzenie nowego porządku na świecie pod dyktando rosyjskich bagnetów bez poszanowania jakiegokolwiek prawa i wyzbycia się nawet krzty moralności.
Sam Miedwiediew jak tuba Putina stwierdził że nie będzie rozmawiał z takimi przedstawicielami rządu ukraińskiego - dlaczego bo nie zostali wybrani zgodnie z interesem Rosji.
Banda idiotów starająca się usprawiedliwić agresję Rosji albo nie ma pojęcia o skutkach takiego działania albo jest grupą rosyjskich agentów.
Imperializm obłąkanych sowieckich funkcjonariuszy jest niepohamowany - czy świat na to pozwoli?
Uznawany do tej pory za demokratę przez zachodnich polityków Putin broni interesów Rosji przy pomocy armi.
Czy wysłanie korpusu ekspedycyjnego do suwerennego kraju nie jest wypowiedzeniem wojny?
Czy patrolowanie ulic suwerennego kraju przez wojskowe jednostki nie jest wypowiedzeniem wojny?
|Czy zajęcie bazy wojskowej sąsiedniego państwa i okupowanie terenów wokół baz wojskowych jest dbaniem o własne interesy?
Jakich interesów broni Rosja pacyfikując zgromadzenia własnych obywateli na własnym terenie?
Czy grozi nam wprowadzenie nowego porządku na świecie pod dyktando rosyjskich bagnetów bez poszanowania jakiegokolwiek prawa i wyzbycia się nawet krzty moralności.
Sam Miedwiediew jak tuba Putina stwierdził że nie będzie rozmawiał z takimi przedstawicielami rządu ukraińskiego - dlaczego bo nie zostali wybrani zgodnie z interesem Rosji.
Banda idiotów starająca się usprawiedliwić agresję Rosji albo nie ma pojęcia o skutkach takiego działania albo jest grupą rosyjskich agentów.
Imperializm obłąkanych sowieckich funkcjonariuszy jest niepohamowany - czy świat na to pozwoli?
niedziela, 2 marca 2014
Czy uczeń Putin przerośnie swego mistrza Hitlera? Oby nie.
MoTka, Warszawa, 02.03.2014
Aktualna sytuacja, czyli faktycznie wojna, na Ukrainie do złudzenia przypomina lata 30-te ubiegłego wieku/
Oby historia się nie powtórzyła.
Była Czechosłowacja, Austria, prowokacja z polską radiostacją i ............
Teraz test z Czeczenią, Gruzja i Ukraina i ..........
Przez cały ten czas bandyta był traktowany przez zidiociałych polityków cywilizowanego świata jako demokrata. Tak jak wtedy sami zakładamy sobie sznur na szyję.
Przy takim rozwoju wypadków prędzej czy później dojdzie do krwawej prowokacji i co wtedy zrobią zdziwieni walczący o pokój politycy?
W najłagodniejszym przypadku dojdzie do walk partyzanckich. Turcy najprawdopodobniej dość szybko dostarczą Krymskim Tatarom broń w tym ręczne wyrzutnie rakietowe i Rosjanie ani sobie spokojnie nie polatają nad Krymem ani spokojnie nie będą przemieszczali się w wozach opancerzonych, a niech do tego dostaną jeszcze karabiny snajperskie to dramat Ukrainy będzie trwał latami.
Rozmowa z Putinem przyniesie taki sam skutek jak swego czasu ze Stalinem.
A swoją drogą skojarzenie takich nazwisk Lenin - Stalin - Putin budzi grozę.
Dzisiaj pora na zdecydowane działanie choć sytuacja jest trudna. Do totalnych sankcji gospodarczych ani my ani świat nie jest gotowy.
Patrząc tylko na nas przez 25 lat dzięki różnej maści ruskim lobbystom nie byliśmy w stanie zdywersyfikować naszych dostaw gazu i nasza gospodarka nie wytrzyma zakręcenia Rosji kurka gazowego. A to by ich zabolało.
Przyjrzyjmy się dzięki komu jesteśmy w tym miejscu w którym jesteśmy i podziękujmy im adekwatnie do dokonanej skali zła noszącego zmianę sabotażu.
Ale należy zdecydowanie bojkotować wszelkie interesy gospodarcze i handlowe Rosji na terenie cywilizowanego świata.
A od strony politycznej Putinowi i jego dworakom zorganizować nową Norymbergę - oby przed wojną a nie po.
Aktualna sytuacja, czyli faktycznie wojna, na Ukrainie do złudzenia przypomina lata 30-te ubiegłego wieku/
Oby historia się nie powtórzyła.
Była Czechosłowacja, Austria, prowokacja z polską radiostacją i ............
Teraz test z Czeczenią, Gruzja i Ukraina i ..........
Przez cały ten czas bandyta był traktowany przez zidiociałych polityków cywilizowanego świata jako demokrata. Tak jak wtedy sami zakładamy sobie sznur na szyję.
Przy takim rozwoju wypadków prędzej czy później dojdzie do krwawej prowokacji i co wtedy zrobią zdziwieni walczący o pokój politycy?
W najłagodniejszym przypadku dojdzie do walk partyzanckich. Turcy najprawdopodobniej dość szybko dostarczą Krymskim Tatarom broń w tym ręczne wyrzutnie rakietowe i Rosjanie ani sobie spokojnie nie polatają nad Krymem ani spokojnie nie będą przemieszczali się w wozach opancerzonych, a niech do tego dostaną jeszcze karabiny snajperskie to dramat Ukrainy będzie trwał latami.
Rozmowa z Putinem przyniesie taki sam skutek jak swego czasu ze Stalinem.
A swoją drogą skojarzenie takich nazwisk Lenin - Stalin - Putin budzi grozę.
Dzisiaj pora na zdecydowane działanie choć sytuacja jest trudna. Do totalnych sankcji gospodarczych ani my ani świat nie jest gotowy.
Patrząc tylko na nas przez 25 lat dzięki różnej maści ruskim lobbystom nie byliśmy w stanie zdywersyfikować naszych dostaw gazu i nasza gospodarka nie wytrzyma zakręcenia Rosji kurka gazowego. A to by ich zabolało.
Przyjrzyjmy się dzięki komu jesteśmy w tym miejscu w którym jesteśmy i podziękujmy im adekwatnie do dokonanej skali zła noszącego zmianę sabotażu.
Ale należy zdecydowanie bojkotować wszelkie interesy gospodarcze i handlowe Rosji na terenie cywilizowanego świata.
A od strony politycznej Putinowi i jego dworakom zorganizować nową Norymbergę - oby przed wojną a nie po.
Subskrybuj:
Posty (Atom)